Miłego wieczoru!

A za chwilę początek półfinału ONICO Warszawa z Jastrzębskim Węglem. Na relację na żywo zapraszamy TUTAJ.

A zatem rywalizacja o 5. miejsce przenosi się do Radomia. W czwartek, 25 kwietnia o 17:30 decydujące starcie!

Skutecznie Michał Filip po skosie z prawego skrzydła.

Zanim piłka meczowa dla PGE Skry, czas dla Roberta Prygla.

I jeszcze jeden blok Wlazłego! Piłka zmierzała w aut, ale po plecach "pomiziała" Tomka Fornala.

Mariusz Wlazły zatrzymał pojedynczym blokiem Tomasza Fornala!

Zagrywka Żalińskiego w aut.

Czas dla trenera Piazzy.

Wojciech Żaliński popisuje się asem serwisowym. Ależ zwrot akcji w Bełchatowie!

Mamy potwierdzenie na wideo. A więc remis.

W aut bez bloku uderza Milad Ebadipour.

Piotr Orczyk, który przed momentem pojawił się na boisku, przełamuje palce blokujących rywali.

Sędziowie nie widzą podwójnego odbicia po radomskiej stronie, ale sytuację wyjaśnia Artur Szalpuk obijając blok.

Artur Szalpuk radzi sobie znakomicie w ataku po przekątnej.

Po zmianie stron psuje zagrywkę Jakub Kochanowski. Ale przed nią zaliczył asa serwisowego.

Przerwa dla Roberta Prygla.

Mariusz Wlazły zatrzymuje blokiem Tomasza Fornala!

Psują dużo zagrywek oba zespoły w tie-breaku...

Przełamuje dłonie Mariusz Wlazły.

Kochanowski zatrzymany na środku przez Fornala.

Przecisnął się przez blok Wojciech Żaliński.

Agresywny float Szalpuka, ale w aut.

Rozpoczęło się od ustrzelenia zagrywką Ebadipoura przez Norberta Hubera.

Trzy szanse miał Ebadipour, ale za każdym razem czaił się na niego radomski blok. Set pada łupem Cerradu Czarnych!

Ebadipour wpadł w siatkę. Piłka setowa dla Cerradu Czarnych zatem.

Mamy jednak challenge...

Szalona akcja w obronie bełchatowian, nie kończy Filip, nie kończy Fornal, a Milad Ebadipour świetnie atakuje po skosie! Piłka meczowa dla PGE Skry!

Artur Szalpuk przytomnie, po prostej z lewego skrzydła.

Przekroczył linię 9. metra przy zagrywce Mariusz Wlazły.

Atomowy atak Karola Kłosa z krótkiej.

Challenge wzięty przez Piazzę potwierdza. Aut.

Myli się na zagrywce Jakub Kochanowski.

A Ebadipour atakuje po rękach z drugiej linii.

Wideoweryfikacja to potwierdza.

Michał Ostrowski zagrywa po taśmie, piłka spada w boisko. Podłożył rękę Szalpuk, ale piłka i tak dotknęła podłoża.

Przy piłce meczowej bełchatowianie próbowali zatrzymać potrójnym blokiem Filipa, ale wpadli w siatkę. Gramy dalej.

A teraz Kochanowski rewanżuje się blokiem na Huberze!

Tym razem piłka do Ebadipoura, a ten kończy z prawego skrzydła.

I jeszcze jedna pojedyncza "czapa" Hubera na Kochanowskim.

Roberto Piazza przerywa grę na 30 sekund.

I blok Hubera na Kochanowskim!

Challenge jednak wykazał, że Irańczyk dotknął siatki jeszcze zanim piłka upadła.

Milad Ebadipour wypycha piłkę po bloku rywali.

O drugą przerwę prosi trener Robert Prygiel.

Pojedynczy blok Jakuba Kochanowskiego! PGE Skra coraz bliżej wygranej!

Atak po bloku w aut Ebadipoura.

Złą serię przerywa Ebadipour i kończy atak.

Czas dla Roberto Piazzy.

W roli głównej teraz Wojciech Żaliński. Najpierw udany blok, a teraz skończona kontra. Czarni jeszcze nie odpuszczają!

Tomasz Fornal atakuje skutecznie z drugiej linii.

Oba zespoły sprezentowały sobie po jednym punkcie psując zagrywkę.

Po ciosie Kochanowskiego z zagrywki Michał Filip obija bełchatowski blok.

Daleeeko w aut serwuje Michał Filip.

Ze środka w aut Huber i trener Prygiel jest zmuszony do wzięcia czasu.

Świetny, subtelny skrót Ebadipoura z zagrywki.

Najpierw Ebadipour i Kochanowski zatrzymali blokiem Filipa, czym zakończyli długą wymianę, a chwilę później Pajenk wcisnął piłkę pomiędzy siatkę, a wspomnianą dwójkę.

Ładnie zgubiony blok przez Pajenka i świetny atak Fornala. Zaczyna się walka punkt za punkt w tym secie.

Kiwa w aut Karol Kłos. Mamy remis.

Podwójne odbicie Karola Kłosa. Przynajmniej zdaniem sędziego. I nikogo innego.

Oba zespoły wymieniły się popsutymi zagrywkami.

Efektowna akcja bełchatowian. Z VI strefy wyskoczył Ebadipour i wydawało się, że skieruje piłkę w stronę prawego narożnika boiska, ale Irańczyk zmylił wszystkich i uderzył w lewy róg boiska.

Nie daje za wygraną Michał Filip, który mocno bije z prawej flanki.

Raz jeszcze Milad Ebadipour skutecznie w ataku.

Ebadipour i Szalpuk zamykają blokiem Michała Filipa.

Pewne uderzenie Mariusza Wlazłego z VI strefy.

Milad Ebadipour obija radomski blok.

Michał Filip serwuje w aut i mamy koniec trzeciego seta. PGE Skra prowadzi 2:1.

Ale błyskawicznie Karol Kłos kończy atak z krótkiej. Jest piłka setowa.

Po zamieszaniu trwającym blisko pięć minut decyzja o powtórzeniu akcji została utrzymana.

Akcja ma zostać powtórzona, ale bełchatowianie reklamują i domagają się sprawdzenia, czy po stronie radomskiej były cztery odbicia.

Przedarł się przez blok Ebadipour, ale podwójne odbicie po stronie gości. Ci ją reklamują i proszą o challenge.

Michał Filip przedłuża jeszcze tego seta.

Challenge wykazał błąd podwójnego odbicia Karola Kłosa. Faktycznie, środkowy PGE Skry podbił piłkę najpierw ramieniem, a potem przedramieniem.

Mariusz Wlazły dorzuca jeszcze punkt zdobyty zagrywką.

Artur Szalpuk bije po bloku. Spokojnie PGE Skra zmierza po zwycięstwo w tym secie.

Nie ma mocnych na Jakuba Kochanowskiego w tym secie.

Atakuje w taśmę Jakub Rybicki, który chwilę wcześniej zmienił Tomasza Fornala.

Po przekątnej z prawego skrzydła trafia Michał Filip.

Nie ma litości Karol Kłos w kontrze z krótkiej.

Przypomina o sobie Milad Ebadipour na lewym ataku.

Czas dla Roberta Prygla i jego drużyny.

Pierwotnie po autowej zagrywce Wlazłego punkt przyznany został Czarnym. Jednak statystycy PGE Skry zauważyli dotknięcie piłki przez Ruciaka. Challenge też to wykazał. Punkt ląduje na koncie gospodarzy.

PGE Skra na fali. Świenie punktuje Artur Szalpuk.

Zrobili przejście radomianie, ale po chwili Karol Kłos zaatakował bardzo mocno ze środka. Ręce broniących przełamane.

Przerywa grę Robert Prygiel.

Znakomita seria Jakuba Kochanowskiego na zagrywce trwa. Teraz jednak środkowy PGE Skry zapunktował bezpośrednio.

I raz jeszcze Szalpuk, tym razem nabijając piłkę na blok przeciwników.

Artur Szalpuk pewnie bije z II linii.

Chwilę później skrzydłowy Cerradu Czarnych już skutecznie z prawego skrzydła.

Zagrywka w sam narożnik boiska, gdzie był akurat Wlazły. Piłka wróciła na stronę radomian, ale Michał Filip nadział się na blok.

Alen Pajenk otwiera trzeciego seta udanym atakiem.

Autowy serwis Michała Filipa zamyka nam tę część gry. W całym meczu jest więc remis 1:1.

Miał jeszcze jedną przerwę Roberto Piazza, więc postanowił ją wykorzystać.

Milad Ebadipour przedziera się przez blok i mamy piłkę setową dla gospodarzy.

Bloku nie było, decyzja utrzymana.

Mariusz Wlazły bez bloku w aut. Czy na pewno? Sprawdzamy...

Druga przerwa dla trenera Cerradu Czarnych.

Szczelny i skuteczny blok postawili Kochanowski z Ebadipourem.

Czas dla trenera Prygla.

Wszedł specjalnie na zagrywkę Kamil Kwasowski, ale nie trafił w boisko.

Przełożenia dłoni jednak nie było. Punkt zostaje po stronie żółto-czarnych.

Jakub Kochanowski trafia ze środka, ale jeszcze goście proszą o challenge...

Vincić zatrzymuje blokiem Szalpuka!

Skuteczny atak Mariusza Wlazłego, a następnie zepsuta zagrywka kapitana PGE Skry.

Obity radomski blok przez Szalpuka. Trwa zacięta wymiana ciosów.

Jakub Kochanowski wbija groździa w trzeci metr.

Tymczasem Milad Ebadipour nie przekroczył linii środkowej, co właśnie potwierdził challenge.

Między zepsutymi zagrywkami zdarzają się perełki, jak przed momentem atak Wojciecha Żalińskiego.

Karol Kłos przebudził się na środku.

Potężna zagrywka Mariusza Wlazłego. Nie dał rady przyjąć jej Wojciech Żaliński.

Ale dwie akcje później przyjmujący PGE Skry był osamotniony w bloku, co Filip postanowił wykorzystać.

Świetny blok Szalpuka na Filipie.

Autowa zagrywka Milada Ebadipoura.

Mariusz Wlazły zatrzymany podwójnym blokiem. Pierwsze prowadzenie gości w tym secie.

Tym razem uaktywnił się Tomasz Fornal na lewej flance.

Tym razem w pojedynku środkowych Kochanowski lepszy od Hubera. Gracz PGE Skry popisał się skutecznym blokiem.

I raz jeszcze Filip w roli głównej. To na nim spoczywa ciężar zdobywania punktów.

Z lewego skrzydła punktuje Michał Filip.

Druga partia rozpoczyna się od "czapy" na Mariuszu Wlazłym.

Autowa zagrywka Jakuba Kochanowskiego kończy tego seta. Cerrad Czarni Radom prowadzą 1:0.

Przełamał potrójny blok Szalpuk, ale obronił jego atak Wasilewski. A Michał Filip kończy piłkę z prawego ataku i jest pierwsza piłka setowa dla gości.

Przerwa na żądanie Roberta Prygla.

Milad Ebadipour najpierw popisał się punktową zagrywką, a potem atakiem z VI strefy w kontrze. Przepraszam, Pan Milad Ebadipour.

W pojedynku na potrójne bloki lepsi bełchatowianie. Wcześniej radomianie nie zatrzymali Wlazłego.

Roberto Piazza prosi o 30 sekund przerwy.

Piąty punkt z rzędu zdobyty przez gości. Przeleciała piłka przez palce Szalpukowi.

Mamy potwierdzenie. To był autowy atak.

Huber dołożył jeszcze asa serwisowego, a w kolejnej akcji Ebadipour chyba przestrzelił z lewego ataku. "Chyba", bo mamy challenge.

Piłka wystawiana dołem przez Hubera z 9. metra dociera do Filipa, a ten bije po potrójnym bloku. Znów mamy remis.

Psuje zagrywkę Tomasz Fornal. Póki co sporo punktów w ten sposób oddali rywalom Czarni.

Krótką z tyłu zagrali radomianie, ale Huber uderzył daleko w aut.

Blok za blok. Zatrzymany Mariusz Wlazły!

Po raz pierwszy dziś o przerwę prosi trener Robert Prygiel.

Milad Ebadipour zatrzymuje blokiem Michała Filipa! Remis!

Alen Pajenk pewnie, choć nie na pełnej mocy bije z krótkiej.

Przestrzelił Michał Filip po skosie z prawego skrzydła.

Bełchatowianie zmniejszyli stratę udanym blokiem, ale chwilę później ze skrzydła atak skończył Fornal.

Artur Szalpuk przedziera się na lewym skrzydle atakiem po skosie.

Ponownie punktuje Filip, tym razem z lewego skrzydła.

Długą wymianę wygrywają goście. Michał Filip z drugiej linii na czystej siatce.

Zatrzymany podwójnym blokiem Ebadipour. Świetnie zachował się Huber po raz kolejny.

Przepychankę na siatce wygrywa mądrą kiwką Milad Ebadipour.

Mariusz Wlazły obija radomski blok. Bełchatowianie mogą w końcu zrobić przejście.

O czas prosi trener Roberto Piazza.

Przyłożył ze środka Huber. Radomianie dają sygnał, że chcą zakończyć rywalizację.

Pojedynczy blok Norberta Hubera na Karolu Kłosie.

Asem serwisowym popisał się Mariusz Wlazły.

Z obu stron poleciały autowe zagrywki.

Jakub Kochanowski pewnie ze środka. Pierwszy punkt gospodarzy.