ME siatkarek. Zagraniczne media po Bułgaria - Polska: dramatyczna walka. Problemem skuteczność Magdaleny Stysiak

Polki w ostatnim meczu fazy grupowej ME siatkarek musiały uznać wyższość Bułgarek (1:3) i awansowały do 1/8 finału z drugiego miejsca. Sprawdziliśmy, co o środowym spotkaniu piszą w zagranicznych mediach.

MB

CEV EuroVolley

Polki zajęły drugie miejsce w grupie B i w 1/8 finału zmierzą się z Ukrainą. "Bułgaria odnalazła się po pierwszym, przegranym secie i wygrała po dramatycznej walce ku uciesze blisko 3000 kibiców. Lwicom udało się spowolnić w drugim secie Magdalenę Stysiak, ograniczając jej skuteczność do marnego 11 procent i skłaniając trenera do zmiany. Stysiak wróciła w trzecim secie, ale jej skuteczność nadal była dużym problemem" - czytamy na oficjalnej stronie imprezy. 

---> Mistrzostwa Europy 2021 siatkarek. Reprezentacja Polski poznała rywalki w 1/8 finału!
---> ME siatkarek. Malwina Smarzek: Lubię, kiedy kibice są przeciwko mnie

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Polki awansują do 1/4 finału ME siatkarek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • jotwu Zgłoś komentarz
    No tak,słabszy dzień Stysiak i po ptokach.
    • Korcula Zgłoś komentarz
      mimo fatalnego trenera zawodniczki też nie sa idealne a Stysiak i Smarzek w tym meczu totalna kompromitacja
      • Jerzy1947 Zgłoś komentarz
        Sprawiły mi miłą niespodziankę bo byłem pewny że nie wygrają żadnego meczu. Stysiak to wielki problem . Ciężko oddycha, szybko się męczy, podobnie jak inne atakujące musi mieć
        Czytaj całość
        dokładną podaną piłkę. U nas takich zawodniczek nie ma . Jedyna to Wołosz i słusznie się obraziła na trenera nieuka.
        • maras 13 Zgłoś komentarz
          Geniusz tego trenera polega na tym ,że przez 6 lat z młodych zdolnych zawodniczek stworzył fatalną drużyną i planują dalej działać a pierwsze sukcesy mają nadejść po roku 2030.
          • Srdjan Zgłoś komentarz
            Nie rozumiem, przecież nasze siatkarki szły jak burza!