Kwalifikacje olimpijskie w Apeldoorn. Niderlandy - Polska. Niespodziewana liderka w ekipie Biało-Czerwonych (oceny)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo na turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich rozgrywanym w Apeldoorn. Biało-Czerwone zapewniły sobie tym samym awans do półfinału. Zobacz, jakie noty otrzymały nasze siatkarki za to spotkanie.

1
/ 5

Rozgrywające:

Marlena Kowalewska - bez oceny

W jej grze widać momentami brak zgrania z koleżankami. Przed kolejnymi meczami musi popracować nad komunikacją przede wszystkim ze skrzydłowymi, bowiem kilka miesięcy przerwy od reprezentacji zrobiło swoje. W polu zagrywki i obronie Joanna Wołosz prezentowała się znakomicie. Jej serwisy siatkarkom z Niderlandów mogą się śnić po nocach. Co prawda na koncie 29-latki są tylko dwa asy serwisowe, jednak korzyści dla zespołu były zdecydowanie większe.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 5

Atakujące:

Widać, że współpraca z Joanną Wołosz nie jest idealna, jednak w kluczowych momentach Malwina Smarzek-Godek nie bała się odważnej gry, kończąc trudne piłki. W całym spotkaniu miała tradycyjnie najwięcej pracy w ofensywie, ze wszystkich Biało-Czerwonych, atakując 53 razy. 23-latka skończyła 21 piłek, co biorąc pod uwagę klasę przeciwnika, jest bardzo dobrym wynikiem. Notę liderce naszej kadry obniża nieco liczba błędów w ataku i niezbyt efektywna zagrywka.

Krótki epizod na boisku zanotowała także Martyna Łukasik, która początkowo pojawiała się na boisku zadaniowo, aby postraszyć rywalki serwisem. Dopiero w końcówce meczu weszła podwójną zmianę, dając nieco odetchnąć Malwinie Smarzek-Godek. Do dorobku drużyny dorzuciła dwa punkty, kończąc obie otrzymane piłki.

3
/ 5

Środkowa:

Anna Stencel - bez oceny

Z duetu środkowych tym razem lepiej zaprezentowała się Agnieszka Kąkolewska, która kilkakrotnie powstrzymywała ataki rywalek. W ofensywie 25-latka również spisywała się bardzo solidnie. Podobnie jak Klaudia Alagierska, choć w jej przypadku statystyki wyglądają nieco mniej efektownie. Środkowa ŁKS-u Commercecon wykonała jednak ogromną pracę w polu zagrywki. Obok Joanny Wołosz swoim serwisem sprawiała przeciwniczkom najwięcej problemów.

4
/ 5

Przyjmujące:

Lewe skrzydło reprezentacji Polski w meczu z Niderlandami było wyjątkowo mocne. Dość niespodziewanie pierwszoplanową rolę w ekipie Jacka Nawrockiego przez długi czas odgrywała Natalia Mędrzyk, która nie tylko doskonale przyjmowała, ale również imponowała skutecznością w ofensywie. To nieco odciążyło Magdalenę Stysiak, która tradycyjnie zagrała na wysokim poziomie.

Na uwagę zasługuje również kolejny bardzo dobry występ Zuzanny Góreckiej, która w drużynie narodowej udowadnia, że czas spędzony we Włoszech zdecydowanie nie jest dla niej czasem straconym. Sympatycy polskiego zespołu mogą być nastawieni optymistycznie do kolejnych meczów, patrząc na grę zmienniczek, bowiem Aleksandra Wójcik, która pojawiła się na placu gry od czwartego seta, również wniosła sporo dobrego do drużyny, dokładając sporą cegiełkę do końcowego triumfu.

5
/ 5

Libero:

W konfrontacji z Niderlandami spisała się równie doskonale, jak przeciwko Bułgarkom, dlatego jedna z najwyższych not w zespole nikogo nie powinna dziwić. Maria Stenzel doskonale przyjmowała, ale również broniła i asekurowała ataki koleżanek. Jej pozycja w kadrze, przy obecnej dyspozycji, jest zdecydowanie niezagrożona.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar nie wybacza błędów. Jakub Przygoński jest kierowcą kompletnym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Franek Dolas
10.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wow graty , wykasowaliście moje oceny !!! Pewnie były za dobre :):):):) parodia sf  
avatar
Jarosław Kardynał
9.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Sorry ale dziś to Wołosz nr 1 dla mnie.