Konfrontacje trenerskie: Anastasi vs Falasca, czyli mistrz kontra uczeń

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Walka o medale PlusLigi wkracza w decydującą fazę. System pucharowy to wojna nerwów nie tylko zawodników, ale i szkoleniowców.

1
/ 5
Andrea Anastasi ma olbrzymi posłuch u swoich zawodników
Andrea Anastasi ma olbrzymi posłuch u swoich zawodników

Cudotwórca z Poggio Rusco w zawodzie trenera pracuje już ponad 20 lat. W tym czasie dał się poznać przede wszystkim jako znakomity selekcjoner. Święcił międzynarodowe triumfy z reprezentacją Włoch, ale też z kadrami Hiszpanii i Polski. Choć doskonale pamiętamy zdobywane pod jego wodzą przez biało-czerwonych medale ważnych najważniejszych na świecie imprez siatkarskich (złoto i srebro Ligi Światowej, srebro Pucharu Świata i brąz mistrzostw Europy), to jednak najbardziej spektakularnym sukcesem Andrei Anastasiego wydaje się być, jak dotąd, mistrzostwo Starego Kontynentu wywalczone z drużyną narodową Hiszpanii w 2007 roku. [ad=rectangle] Wtedy, w Rosji, podporą zespołu był niezwykle inteligenty i znakomicie czytający grę rywali rozgrywający - Miguel Falasca. Od obecnego sezonu obaj panowie są już nie tylko dobrymi przyjaciółmi, ale też rywalami w walce o najważniejsze w Polsce trofea. Co ciekawe, w siatkówce klubowej uczeń potrzebował zaledwie roku, by przerosnąć mistrza. Obecny szkoleniowiec PGE Skry już w swoim debiutanckim sezonie zdobył mistrzostwo i Superpuchar Polski, a w kolejnym roku doprowadził zespół co najmniej do półfinałów wszystkich możliwych rozgrywek (bełchatowianie wciąż mają szansę na komplet tytułów). Może zabrzmi to dziwnie, ale Anastasi o takich sukcesach do niedawna mógł tylko pomarzyć. Teraz sytuacja uległa jednak zmianie...

W obecnym sezonie rywalizacja ich drużyn elektryzuje od samego początku. Zbudowany w kilka tygodni, pod bacznym okiem wizjonera Anastasiego, Lotos Trefl Gdańsk nieśmiało wyzwanie mistrzowi rzucił już w fazie zasadniczej, ulegając faworytowi na wyjeździe dopiero po tie-breaku (u siebie przegrał 1:3, ale walki i emocji również wtedy nie brakowało). W play-off ekipa z Trójmiasta zapisuje już jednak zupełnie nową kartę w historii klubu (i ligi), a na razie najdonioślejszym w niej wpisem, obok awansu do najlepszej czwórki PlusLigi, było zwycięstwo z PGE Skrą na otwarcie półfinałowej rywalizacji mistrzostw Polski, i to w tak trudnym do zdobycia Bełchatowie. Już w sobotę pora na wielki rewanż! Kto tym razem będzie górą?

2
/ 5
Doświadczony Włoch przykłada olbrzymią uwagę do szczegółów
Doświadczony Włoch przykłada olbrzymią uwagę do szczegółów

Atuty:

  • osobowość i pewność siebie trenera
  • brak presji oczekiwań (nic do stracenia - zespół osiągnął już minimalny cel na sezon, wszystko powyżej będzie nagrodą za ciężką i dobrze wykonaną pracę)
  • dobra dyspozycja skrzydłowych: Murphy'ego Troya i Mateusza Miki 

Problemy:

  • krótka ławka rezerwowych
  • zaskakujące porażki na własnym terenie
  • wybuchowy charakter szkoleniowca
3
/ 5
Temperament Miguela Falaski znają już w Polsce wszyscy
Temperament Miguela Falaski znają już w Polsce wszyscy

Atuty:

  • olbrzymie doświadczenie i "chłodne" głowy siatkarskich mistrzów
  • szeroka kadra z wartościowymi zmiennikami
  • nieobliczalny Michał Winiarski

Problemy: [list]

  • nierówna forma
  • słabsza w ostatnich meczach dyspozycja Nicolasa Uriarte
  • [li]zbyt duże natężenie meczów o najwyższą stawkę i brak czasu na regenerację (fizyczną, ale też psychiczną)

    4
    / 5

    [/li][/list]

    Czy szkoleniowiec PGE Skry zdobędzie drugie z rzędu mistrzostwo Polski?
    Czy szkoleniowiec PGE Skry zdobędzie drugie z rzędu mistrzostwo Polski?

    Bilans rywalizacji trenerskiej Andrei Anastasiego i Miguela Falaski

    PlusLiga 2014/2015:

    16.11.2014, 10. kolejka: PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:2 (29:27, 25:29, 28:30, 19:25, 16:14)

    04.02.2015, 23. kolejka: Lotos Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:18, 25:27, 19:25, 22:25)

    07.03.2015, II runda play-off: PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (25:22, 30:32, 23:21, 22:25, 10:15)

    Zwycięstwa Andrei Anastasiego: 1 Zwycięstwa Miguela Falaski: 2

    Terminy kolejnych spotkań

    PlusLiga 2014/2015: 14.03.2015, II runda play-off (Gdańsk) 18.03.2015, II runda play-off (Bełchatów) ewentualnie 21.03.2015, II runda play-off (Gdańsk) ewentualnie 01.04.2015, II runda play-off (Bełchatów)

    Puchar Polski 2014/2015: 18.04.2015, półfinał

    5
    / 5
    Obaj szkoleniowcy znają się doskonale. Który z nich lepiej wykorzysta w sobotę posiadaną o rywalu wiedzę?
    Obaj szkoleniowcy znają się doskonale. Który z nich lepiej wykorzysta w sobotę posiadaną o rywalu wiedzę?

    Konfrontacja... na słowa Falasca o Anastasim:

    Zawsze mieliśmy niesamowite relacje, nie tylko w kontekście naszego postrzegania siatkówki, ale tego jak potrafił kontrolować zespół. W tylko sobie znany sposób był w stanie przekonać zawodników do naprawdę ciężkiej pracy. Wydawał instrukcje i zawsze miał swoją opinię na temat wszystkiego, ale nigdy nie stracił pozycji lidera naszej drużyny. To bardzo w nim podziwiałem. Zawsze był szczery do granic, ale wszyscy szanowali to, co miał do powiedzenia, a on w zamian szanował to, co my chcieliśmy dodać lub zmienić.

    Anastasi o Falasce:

    Miguel Falasca zawsze będzie bliski memu sercu, nie muszę chyba tłumaczyć czemu. To trener, którego jestem wielkim fanem.
    Źródło artykułu: WP SportoweFakty
    Komentarze (6)
    avatar
    nowa
    13.03.2015
    Zgłoś do moderacji
    1
    0
    Odpowiedz
    Bez porównania, wygrywa AA. Żadnego nie darzę jakąś wielką sympatią. Falasca w ogóle do mnie nie przemawia, ma po prostu zespół bardzo dobrych samograjków.