Słowenia żyje półfinałem. Oto, co piszą przed meczem z Polską

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartek, 14 września o godzinie 18:00, Polska zmierzy się ze Słowenią w ramach mistrzostw Europy siatkarzy. W mediach rywala Biało-Czerwonych jest głośno o tym spotkaniu. Wszędzie wspominany jest znakomity bilans Słoweńców z naszą kadrą.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

Rtvslo.si

"Słoweńcy na mistrzostwach Europy zawsze przekraczali bramki półfinałowe i kończyli ze srebrnym medalem. Polska jest pierwsza w rankingu, więc za ewentualne zwycięstwo Słowenia dostanie sporo punktów, co będzie pomocne w przypadku niepowodzenia w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich" - czytamy na stronie słoweńskiej telewizji rtvslo.si.

"Polacy wygrali wszystkie siedem meczów w tegorocznej edycji. Przegrali jedynie trzy sety. Z wynikiem 4,1 bloku na mecz Polacy są najlepszą drużyną pod tym względem. Znajdują się także w czołówce pod względem asów w secie (1,9), mając jednocześnie drugi najskuteczniejszy wskaźnik ataków (44 proc.), zaraz po Włochach (46 proc.)" - dodano.

2
/ 4

Svet24.si

"Słoweńcy, którym szczególnie zależy na złotych medalach, obok trzech srebrnych mają bardzo dobre statystyki w stosunku do Polaków w najważniejszych rozgrywkach. Planują to poprawić w Rzymie, gdzie będą z nimi ponownie rywalizować" - tak przed spotkaniem Polska - Słowenia pisze portal svet24.si.

"W ostatnich latach raz po raz Słowenia w składzie z Tine Urnautem ogrywała Polskę. Mimo że nigdy nie zdobyła złota, bardzo dobrze radzi sobie z tym rywalem. Nasza reprezentacja wygrywała nawet dwukrotnie w Polsce" - dodano w dalszej części artykułu.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Jak wyglądają w kadrze nostalgiczne momenty? Zobacz drogę Polaków do półfinału ME

3
/ 4

Delo.si

"W półfinale mistrzostw Europy w Rzymie Słoweńcy po raz kolejny czekają na Polskę. W czterech meczach mistrzostw Starego Kontynentu zawsze byli lepsi" - czytamy na portalu delo.si.

"Rzym to wieczne miasto, a wieczne są także srebrne medale słoweńskich siatkarzy na mistrzostwach Europy. Słowenia po raz trzeci z rzędu zagra w półfinale Starych Kontynentalnych mistrzostw siatkarzy. W latach 2015, 2019 i 2021 dotarli do finału, ale zabrakło ostatniego kroku. Teraz ponownie zmierzą się z Polską i nadzieję w kraju są ogromne" - twierdzi dziennikarz ze Słowenii.

4
/ 4

CEV

"Historia się powtarza, znów Polska zmierzy się w półfinale mistrzostw Europy siatkarzy ze Słowenią. Można powiedzieć, że stało się to już klasykiem. Spotkania zawsze elektryzują, a oba zespoły przybyły do Rzymu niepokonane i jako jedyne drużyny na każdym w trzech ostatnich turniejów dotarły do półfinału" - opisuje w zapowiedzi ten pojedynek strona CEV.

"Półfinał w Rzymie to nowy rozdział i drużyny mają wszystko w swoich rękach. W czterech ostatnich spotkaniach na ME triumfowali jednak Słoweńcy. Obecni liderzy światowego rankingu i zwycięzcy VNL 2023 mają nadzieję zdobyć drugi tytuł mistrza Europy, pierwsza zgarnęli w 2009 roku. Polska może stać się czwartym krajem, który wygra siatkarską Ligę Narodów i mistrzostwa Europy w tym samym roku. Liczby potwierdzają, że blok to potężna broń drużyny Nikoli Grbicia" - opisano naszą reprezentację przed półfinałem ME.

"Słowenia celuje w pierwszy tytuł, mając trzy srebrne medale. Słowenia ma dotąd 100 proc. zwycięstw w półfinałach. Drużyna może stać się pierwszym krajem, który po zdobyciu srebra w poprzedniej edycji wygra mistrzostwo Europy. Rok Mozić jest na trzecim miejscu pod względem zdobytych punktów w tegorocznych ME" - czytamy na temat słoweńskiej kadry.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
grzegorz17
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sędzia nie zauważył w ostatnim secie 2 przekroczeń linii przy Asach Urnauta.zrobil to dopiero za 3 razem.w dobie kamer powtórek trochę to dziwne.  
avatar
DrawA
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to się doczekali !!!