Beniaminek zakończył sezon tam, gdzie go rozpoczął - w hali Globus. Pierwsze miesiące lublinian w PlusLidze były obiecujące, momentami zanosiło się na ich awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. I choć tego ambitnego celu nie zrealizowali, to przede wszystkim nie byli poważnie zagrożeni spadkiem.
Co innego, Ślepsk, który potrzebował do uspokojenia sytuacji na dole tabeli zmiany trenera z Andrzeja Kowala na Dominika Kwapisiewicza. Drużyna zdobyła kilka punktów potrzebnych do utrzymania i już na pożegnanie rzuciła wyzwanie LUK-owi Lublin w dwumeczu o 11. miejsce. Pierwsze starcie w Suwałkach zakończyło się wygraną beniaminka 3:2.
We własnej hali LUK jeszcze lepiej radził sobie z przeciwnikiem i chciał zamknąć dwumecz jak najszybciej to możliwe. Po zwycięstwie 25:21 w pierwszym secie, beniaminek wcześnie wypracował sobie przewagę w drugiej rundzie. Wygrana 25:14 bardziej zdeterminowanych gospodarzy była przekonująca, a po stronie Ślepska nic nie wskazywało na przebudzenie. Dobrze po stronie lublinian prezentował się Konrad Stajer. Środkowy był największym wsparciem w ataku dla Szymona Romacia.
ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie
Suwalczanie pokazali jednak charakter i podnieśli się do walki. W trzecim secie wygrali na przewagi po obronieniu piłki meczowej, a w czwartej partii poszli za uderzeniem. Bardzo pomocne były zmiany w składzie i wprowadzenie do gry Łukasza Makowskiego, Kevina Klinkenberga, Jakuba Ziobrowskiego i Łukasza Rudzewicza. O zwycięstwie w meczu decydował tie-break.
W nim LUK odzyskał kontrolę nad wydarzeniami na boisku, a kluczowe było jego przyspieszenie od stanu 2:2 do 7:2. W jednym ustawieniu sprowokował liczne błędy suwalczan. Także konsekwencją pomyłki gości był ostatni punkt na 15:11 dla lublinian. Nagroda MVP trafiła do Stajera - skutecznego w ataku i czujnego w bloku.
LUK Lublin - MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:2 (25:21, 25:14, 26:28, 15:25, 15:11)
Pierwszy mecz: 3:2.
LUK: Pająk, Wachnik, Jóźwik, Stajer, Nowakowski, Romać, Watten (libero) oraz Filipiak, Gniecki, Gregorowicz (libero)
Ślepsk: Tuaniga, Buchowski, Łukasik, Sapiński, Smoliński, Bołądź, Filipowicz (libero) oraz Makowski, Klinkenberg, Ziobrowski, Rudzewicz
MVP: Konrad Stajer (LUK)
Czytaj także: Fabian Drzyzga ujawnił, dlaczego nie dostał powołania
Czytaj także: Rezerwowy kluczem do sensacyjnego zwycięstwa. Wielki mecz atakującego pozwolił sprawić niespodziankę