Użytkownicy Twittera rozpływają się nad grą Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i nie ma co się temu dziwić. Już po drugim secie było jasne, że kędzierzynianie nie dadzą sobie wyrwać awansu do wielkiego finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu z Jastrzębskim Węglem ZAKSA triumfowała 3:0, więc w czwartek potrzebowała dwóch wygranych partii do euforii.
Kędzierzynianie drugi raz z rzędu zameldowali się w finale Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie ZAKSA triumfowała w rozgrywkach. W tym roku również są na to spore szanse. Krzysztof Sędzicki, dziennikarz naszego portalu wierzy, że tak właśnie się stanie.
Aaaale by było wygrać LM drugi raz z rzędu! Tego wam z całego serca życzę @ZAKSAofficial! #CLVolleyM https://t.co/NyFvXkkxKO
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) April 7, 2022
"Gratulacje dla ZAKSY za awans do finału Ligi Mistrzów. Wielka rzecz. Brawa dla Jastrzębskiego Węgla za dotarcie do półfinału tych rozgrywek i świetne mecze z Lube. Zdrowia dla wszystkich!" - napisał komentator Polsatu Sport, Marek Magiera.
Gratulacje dla @ZAKSAofficial za awans do finału Ligi Mistrzów. Wielka rzecz. Brawa dla @KlubJW za dotarcie do półfinału tych rozgrywek i świetne mecze z Lube. Zdrowia dla wszystkich!
— Marek Magiera (@MagieraMarek) April 7, 2022
"Drodzy Państwo, oto ZAKSA. Polski zespół, który po raz drugi z rzędu zagra w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów. Bronią tytułu sprzed roku i myślę, że kolejny puchar do gabloty - jest jak najbardziej realny. Już teraz jednak wielkie gratulacje za taki wynik" - podkreślił Maciej Piasecki z portalu natemat.pl
Drodzy Państwo, oto @ZAKSAofficial.
— Maciej Piasecki (@tojaempe) April 7, 2022
Polski zespół, który po raz drugi z rzędu zagra w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów. Bronią tytułu sprzed roku i myślę, że kolejny puchar do gabloty - jest jak najbardziej realny. Już teraz jednak wielkie gratulacje za taki wynik. pic.twitter.com/acaYbbEhAV
Gratulacje dla ZAKSY popłynęły także od półfinałowego rywala - Jastrzębskiego Węgla oraz Trefla Gdańsk.
Niestety, nie wytrzymaliśmy naporu ze strony kapitalnie usposobionej ZAKSY (25:21) i to kędzierzynianie po raz drugi z rzędu meldują się w finale Ligi Mistrzów. Gratulacje dla naszych rywali.@CEVolleyballCL #CLVolleyM pic.twitter.com/ksJ6s23g9B
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) April 7, 2022
Takie duże brawa bijemy @ZAKSAofficial i przede wszystkim naszemu byłemu rozgrywającemu Marcinowi Januszowi! BRAWO! I do zobaczenia w poniedziałek #gdańskielwy pic.twitter.com/qpwk6wCpEi
— Trefl Gdańsk (@Trefl_Gdansk) April 7, 2022
Sara Kalisz z TVP Sport nie ma wątpliwości, że w tej chwili obrońcy trofeum są jak walec.
Walec z Kędzierzyna-Koźla w finale #CLVolleyM. Zasłużenie, wielka gra. pic.twitter.com/CyqvY3viJx
— Sara Kalisz (@SaraKalisz) April 7, 2022
"Potężna ZAKSA. Dyspozycja, która pozwala im demolować. To nie jest kwestia słabszego Jastrzębskiego. Szczególnie po motoryce widać, że siatkarze Cretu są po prostu w wyśmienitej formie. Aż żal, że do finału tyle czasu" - stwierdził Maciej Trąbski, dziennikarz onet.pl
Potężna ZAKSA. Dyspozycja, która pozwala im demolować. To nie jest kwestia słabszego Jastrzębskiego. Szczególnie po motoryce widać, że siatkarze Cretu są po prostu w wyśmienitej formie.
— Maciej Trąbski (@MTrabski) April 7, 2022
Aż żal, że do finału tyle czasu.#KĘDJAS #CLVolleyM
Marta Ćwiertniewicz z Polsatu Sport nawiązała do pierwszego seta. ZAKSA wygrała go 25:15 i miała na swoim koncie aż 8 asów serwisowych.
Nie przypominam sobie meczu, w którym jedna drużyna w jednym secie zdobyłaby osiem punków z zagrywki. Powtórzę - KOSMOS #CLVolleyM #KEDJAS
— Marta Ćwiertniewicz (@MCwiertniewicz) April 7, 2022
"Mimo że kibicowałem Jastrzębskiemu Węglowi, to nie można nie docenić fantastycznej gry ZAKSY. W takiej formie chyba żaden zespół nie będzie mógł ich ruszyć. Na pewno finał przeciwko Perugii byłby dla nich największym wyzwaniem" - napisał jeden z kibiców.
Mimo, że kibicowałem JW to nie można nie docenić fantastycznej gry Zaksy. W takiej formie chyba żaden zespół nie będzie mógł ich ruszyć. Na pewno finał przeciwko Perugii byłby dla nich największym wyzwaniem. #CLVolleyM
— Papa Dawid (@i_am_dawid_) April 7, 2022
Czytaj także:
Oficjalnie: Vital Heynen podjął pracę w klubie!
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej