Od kilku dni świat z niepokojem śledzi kolejne doniesienia na temat ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. W obliczu tragedii, jaka spotkała naszych wschodnich sąsiadów, środowisko siatkarskie mówi niemal jednym głosem. Przedstawiciele europejskich klubów i światowych federacji domagają się konkretnych, surowych decyzji. Federacje CEV oraz FIVB pozostają jednak niewzruszone wobec pojawiających się apeli. Obie instytucje wydały w ostatnim czasie oświadczenia, które tylko podgrzały atmosferę.
"W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia kryzysu rosyjsko-ukraińskiego zatwierdzono szereg środków w celu ochrony bezpieczeństwa wszystkich uczestników. Do odwołania w Ukrainie i Rosji nie będą odbywać się imprezy w siatkówce halowej, plażowej i na śniegu (pod patronatem CEV). Do końca tego sezonu kluby z Rosji i Ukrainy swoje domowe mecze rozgrywać będą na neutralnym terenie" - napisano w oświadczeniu opublikowanym przez Europejską Konfederację Siatkówki.
Światowa Federacja Siatkówki odrzuciła natomiast możliwość odebrania Rosji organizacji turnieju mistrzostw świata. W odpowiedzi, rezygnację z występu na mundialu w Rosji zapowiedziały reprezentacje Polski (mistrz świata) oraz Francji (mistrz olimpijski). "FIVB ściśle współpracuje z rosyjską federacją siatkówki i komitetem organizacyjnym MŚ w ramach przygotowań do różnych imprez siatkówki i siatkówki plażowej, które mają się odbyć w tym kraju, a które przebiegają zgodnie z planem" - napisano w oświadczeniu przesłanym do agencji Reuters.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
W ostrych słowach, w wywiadzie dla Polsat Sport, odniósł się do biernej postawy obu federacji komentator tej stacji Tomasz Swędrowski. - Jestem zażenowany tym, co wyprawiają światowe władze siatkarskie FIVB i CEV. Ja nigdy nie miałem dobrego zdania o tych organizacjach, bo są one niereformowalne. Tych panów nie rusza, że giną setki, tysiące ludzi, a to wszystko dzieje się na granicach Europy - powiedział popularny komentator.
- Z tymi panami, prezesem FIVB i prezesem CEV nie powinno się rozmawiać. Powinno się ich wysłać do Rosji i niech się bratają z Putinem. Dla mnie to jest skandaliczne zachowanie, a nam wszystkim napływają łzy do oczu - dodał Tomasz Swędrowski.
Oto dlaczego wyłączyliśmy komentarze pod tekstami o inwazji Rosji na Ukrainę
Czytaj także:
Reprezentantka Polski występuje w Rosji. Opowiedziała, co piszą do niej kibice
Mistrz olimpijski oburzony oświadczeniem federacji. "Jaki to kryzys?! To wojna, a nie żaden kryzys"