Nie ma nudy w poniedziałek. Zagrają w Rzeszowie i Lubinie

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów

Piąta kolejka Tauron Ligi i czwarta PlusLigi zostanie dopełniona w poniedziałek meczami w Rzeszowie i Lubinie. Emocji nie powinno brakować.

Niepokonany dotąd Developres Bella Dolina Rzeszów podejmie #VolleyWrocław, który w tym sezonie prezentuje się w kratkę. Siatkarki z Dolnego Śląska potrafiły wprawdzie pokonać u siebie Grot Budowlanych Łódź w pięciu setach, ale mają na koncie też porażki z IŁ Capital Legionovią Legionowo, Energą MKS Kalisz oraz BKS BOSTIK Bielsko-Biała. Szczczególnie w tym ostatnim spotkaniu siatkarki trenera Dawida Murka wypadły poniżej oczekiwań i chciałyby się odkuć.

- Dla mnie mecz w Rzeszowie jest to ciekawy powrót, bo cztery ostatnie lata spędziłam właśnie tam. Na pewno jestem jakoś emocjonalnie związana z tym miejscem, z halą, z ludźmi. Nie mogę doczekać się powrotu, nie mogę doczekać się meczu. Myślę, że można spodziewać się zaciętej walki - zapowiada Anna Kaczmar, która latem zamieniła Developres na #VolleyWrocław.

W stolicy Podkarpacia póki co panuje spokój, a nawet umiarkowany optymizm. Zwycięstwa w trzech pierwszych kolejkach, a także w środowym meczu o Superpuchar Polski z Grupą Azoty Chemikiem Police bardzo zbudowały zespół trenera Stephane'a Antigi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wygląda jak modelka. "Polska" krew!

- Będę szczera, kiedy piąty set rozpoczął się od stanu 1:6 wszystkie czułyśmy, że musimy dokonać czegoś niemal niemożliwego. Nie oglądałyśmy się na wynik i za to chcę podziękować koleżankom, bo nie jest łatwo nie zwieszać głów w takiej sytuacji - podkreślała Anna Kalandadze w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Z kolei wieczorem w Lubinie odbędzie się starcie ekip, które jak dotąd nie radzą sobie najlepiej Cuprum poszuka pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach w starciu ze Ślepskiem Malow Suwałki. Zespół trenera Andrzeja Kowala - jak dotąd - pokonał jedynie beniaminka z Lublina.

- Jeśli porównamy z ubiegłym sezonem, różnica jest na pozycji atakującego, skrzydła i środek są mocniejsze, ale nie patrzmy przez pryzmat wyniku, bo za nami 3 kolejki, ale zagrali dobre mecze. Grają troszkę nierówno, ale to jak większość ekip na początku sezonu. Waliński czy Krick to zawodnicy naprawdę niezłego poziomu - podkreślał szkoleniowiec drużyny z Podlasia w przedmeczowym wywiadzie dla klubowej telewizji.

Dla wspominanego Walińskiego będzie to okazja, by spotkać się z kolegami, z którymi grał w poprzednim sezonie właśnie w Suwałkach. Latem drogę w przeciwnym kierunku pokonał Przemysław Smoliński, który spędził cztery sezony w Ślepsku, a w poniedziałek zagra w barwach Miedziowych.

Poniedziałkowe mecze Tauron Ligi i PlusLigi:

17:30 Developres Bella Dolina Rzeszów - #VolleyWrocław

20:30 Cuprum Lubin - Ślepsk Malow Suwałki

Czytaj też: Koncert gry drużyny z Olsztyna!

Źródło artykułu: