SuperPuchar odzyska dawny blask? Czeka nas dzień pełen emocji w Lublinie

Materiały prasowe / plusliga.pl / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY
Materiały prasowe / plusliga.pl / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY

W środę w Lublinie obejrzymy dwa spotkania o Superpuchar Polski. Najpierw Grupa Azoty Chemik Police zagra z Developresem Bella Dolina Rzeszów, a później na parkiet wybiegną siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskiego Węgla.

Siatkarski Superpuchar kobiet i mężczyzn tym razem będą ze sobą połączone. Formuła zawodów będzie zbliżona do tej znanej nam z Ligi Mistrzów. Mecz triumfatora PlusLigi ze zdobywcą Pucharu Polski poprzedzi starcie rzeszowianek z podopiecznymi Jacka Nawrockiego. Całe wydarzenie odbywać się będzie w hali Globus w Lublinie. Przypomnijmy, że przed rokiem siatkarze walczyli o SuperPuchar w Arłamowie, natomiast kobiecy mecz o Superpuchar został zastąpiony Superpucharem PLS 2015-2020.

Przełamią klątwę finalistek?

Drużyna Developres-u Bella Dolina Rzeszów wciąż czeka na wygranie swojego pierwszego krajowego trofeum. Zdobycie dwóch tytułów wicemistrzowskich oraz dwukrotny awans do finału Pucharu Polski to dotychczas najważniejsze osiągnięcia w historii klubu. Po stronie siatkarek z Podkarpacia z pewnością należy zwrócić uwagę na Brunę Honorio. Brazylijka to najlepiej punktująca siatkarka ubiegłego sezonu.

Faworytkami pozostają mistrzynie Polski, Grupa Azoty Chemika Police. Policzanki sięgały po Superpuchar Polski trzykrotnie, w 2014, 2015 i 2019 roku. Gwiazdą drużyny 9-krotnych mistrzyń kraju jest kapitan zespołu, Jovana Brakocević-Canzian. - Może nasza gra pozostawia wiele do życzenia, ale "feeling" już zbudowałyśmy. Czujemy atmosferę pierwszego meczu o trofeum. Spotkałyśmy się z rzeszowiankami tylko raz w tym sezonie, na turnieju przygotowawczym. Jest to święto siatkówki, gratka dla wielu kibiców - mówiła w rozmowie z PLS Iga Wasilewska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!

Rewanż za ligowy finał

Zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będą chcieli powetować sobie porażkę w ostatnim finale PlusLigi. O sile ekipy prowadzonej przez Gheorghe Cretu stanowić mają młodzi reprezentanci Polski - Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk i Aleksander Śliwka. - Pewnie w środę pojawi się mały stresik, bo na zdobycie Superpucharu jest jedna szansa, jeden mecz. Widzę po chłopakach, że jest w nich taka "zadra" i żal, że nie potwierdzili dominacji w zeszłym sezonie - potwierdził Wojciech Żaliński.

Faworytami będą siatkarze mistrza Polski, którzy pozyskując w okienku transferowym Stephen Boyera, Benjamin Toniuttiego i Trevora Clevenot automatycznie zapracowali sobie na to miano. - W hali na środku parkietu jest namalowany Superpuchar i mam nadzieję, że to będzie pierwsze trofeum zdobyte w tym sezonie przez nasz klub - zapowiedział przed startem turnieju Tomasz Fornal, przyjmujący drużyny Jastrzębskiego Węgla.

SuperPuchar Polski siatkarek:

Grupa Azoty Chemik Police - Developres Bella Dolina Rzeszów - Lublin, hala Globus, godz. 17:30

SuperPuchar Polski siatkarzy:

Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Lublin, hala Globus, godz. 20:30

Zobacz również:
Co za seria ekipy Joanny Wołosz. Magdalena Stysiak bohaterką swojej drużyny
Polski talent na zakręcie kariery. Zjadała go presja oczekiwań i zawodziła głowa

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 2.0
20.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie będę oglądał Superpucharu Polski siatkarek 2021, skoro nie ani Legionovia Legionowo, ani Grot Budowlani Łódź! Za to obejrzę z przyjemnością Superpuchar Polski siatkarzy 2021 i będę kibicowa Czytaj całość