ME Siatkarzy. Udane odrodzenie Słoweńców, wygrane Finlandii i Estonii

PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Reprezentacja Finlandii
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Reprezentacja Finlandii

W czwartym dniu mistrzostw Europy siatkarzy Słoweńcy zmazali plamę po piątkowej porażce i pewnie pokonali Czarnogórę 3:0. Równie łatwo Finlandia wygrała z Hiszpanią. Estonia zaś okazała się lepsza w pięciu setach od Słowacji.

W meczu otwierającym rozgrywki czwartego dnia mistrzostw Europy Finowie nie mieli większych problemów z odniesieniem drugiej wygranej. Pewnie w trzech partiach pokonali Hiszpanów. Praktycznie w każdym secie od początku gospodarze prowadzili kilkoma punktami. Ale to nie dziwi, bo byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiej sztuki. Zaserwowali aż 6 asów, a rywale ani jednego. W blokach wygrali rywalizację 8:4. Gracze z Półwyspu Iberyjskiego nadal pozostają bez wygranej na koncie.

W kolejnym starciu Słowacy mierzyli się z Estończykami. Pierwszy set był bardzo zacięty i chociaż nasi południowi sąsiedzi mieli przez pewien czas kilkupunktową przewagę, to doszło do zaciętej końcówki. W niej okazali się lepsi. Drugi set był wyrównany do stanu 16:15, kiedy dobra gra głównie Tomasa Krisko dała prowadzenie 20:15 jego drużynie. To rozstrzygnęło losy tej partii. Siatkarze prowadzeni przez Marka Kardosa nie wykorzystali tak dobrej sytuacji, żeby zgarnąć komplet punktów. Trzy kolejne sety padły łupem miejscowych i po ponad dwóch i pół godziny gry to gracze Cedrica Enarda mogli się cieszyć z wygranej.

Po niespodziewanej porażce z Czechami, Słoweńcy wyszli w kolejnym dniu na boisko z mocną chęcią wygranej. Przeciwnik wydawał się idealny, bo Czarnogóra żadnym mocarzem w siatkówce nie jest. Po początkowej dwupunktowej przewadze podopieczni Alberto Giulianiego zdobyli w pierwszym secie cztery punkty z rzędu 7:5. Od tego momentu już tylko powiększali przewagę, która po serii punktowych zagrywek Jana Klobucara wynosiła sześć oczek 20:14. Wicemistrzowie Europy pewnie wygrali tę odsłonę meczu.

W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił. Od początku Słoweńcy odskoczyli, po ataku Toncka Sterna było 7:4. Kolejne akcje tylko powiększały przewagę i nawet jeżeli Czarnogórcom udało się złapać miniserię, to rywal znowu się oddalał. Kolejny dobry atak Tine Urnauta ustalił wynik na 21:14. Los tej partii był przesądzony, a zakończył ją Jan Kozamernik 25:16.

Trzecia odsłona spotkania była bardzo podobna do poprzedniej. Zagrywka od początku pomagała podopiecznym Alberto Giulianiego w łatwym zdobywaniu punktów. Po asie Toncka Sterna prowadzili już 10:5. Czarnogórcy próbowali odwrócić losy seta, dzięki zagraniom Vojina Cacicia odrobili trzy kolejne punkty 10:8. Ale rywale zrewanżowali się kolejną serią 14:8. Potem zwiększyli dystans na osiem oczek 19:11 i był już wiadomo, że tego meczu z rąk nie wypuszczą. Słowenia pewnie wygrała 3:0 i w pełni zrehabilitowała się za piątkową porażkę.

Grupa B

Czarnogóra - Słowenia 0:3 (17:25, 16:25, 16:25)

ME 2021 mężczyzn, gr. B

DrużynaMPunktySetyMałe punkty
1 Włochy 1 3 3:0 75:45
2 Bułgaria 1 3 3:0 77:64
3 Słowenia 2 3 4:3 161:139
4 Czechy 1 3 3:1 90:86
5 Czarnogóra 2 0 0:6 113:152
6 Białoruś 1 0 0:3 45:75

Grupa C

Hiszpania - Finlandia 0:3 (19:25, 20:25, 18:25)

ME 2021 mężczyzn, gr. C

DrużynaMPunktySetyMałę punkty
1 Finlandia 2 6 6:1 174:140
2 Holandia 2 6 6:0 151:129
3 Turcja 2 6 6:2 201:187
4 Rosja 1 0 1:3 92:95
5 Hiszpania 3 0 1:9 221:257
6 Macedonia Północna 2 0 1:6 143:174

Grupa D

Słowacja - Estonia 2:3 (27:25, 25:22, 18:25, 14:25, 13:15)

ME 2021 mężczyzn, gr. D

DrużynaMPunktySetyMałe punkty
1 Niemcy 1 3 3:0 75:52
2 Francja 1 3 3:0 75:61
3 Łotwa 1 3 3:1 91:91
4 Estonia 2 2 4:5 203:188
5 Słowacja 2 1 2:6 158:187
6 Chorwacja 1 0 0:3 52:75

Czytaj także:
-> ME siatkarzy. Mistrzowskie starcie już na początku turnieju. "To będzie najważniejsze spotkanie"
-> ME siatkarzy. Sensacyjna Turcja poszła za ciosem, świetny start Niemców i Francuzów

ZOBACZ WIDEO: Aleksander Śliwka zachwycony po sukcesie kadry U19. "Złoto jest czymś niesamowitym"

Komentarze (0)