PlusLiga. Kolejne zmiany w Aluron CMC Warcie Zawiercie

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Michał Żurek
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Michał Żurek

Dzieje się w Aluron CMC Warcie Zawiercie. Dominik Depowski wraca z wypożyczenia z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a Michał Żurek przedłużył z klubem wygasającą umowę.

- Jestem mega dumny i szczęśliwy, że mogłem być częścią tej drużyny. Każdą chwilę starałem się wykorzystać w stu procentach, a każdą radę, wskazówkę trenera próbowałem wdrażać w swoją grę. Mimo że byłem tylko kilka miesięcy, to zabieram jak najlepsze wspomnienia, szczególnie te związane z Ligą Mistrzów, gdzie zdobyliśmy wymarzone złoto - przyznał Dominik Depowski, cytowany przez oficjalną stronę klubową ZAKSY.

Przyjmujący do Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle dołączył w ramach wypożyczenia w drugiej połowie stycznia. Zawodnik po półrocznej przygodzie w klubie z województwa opolskiego wraca do Aluron CMC Warty Zawiercie.

W szeregach Jurajskich Rycerzy w sezonie 2021/2022 zobaczymy też na pewno Michała Żurka, z którego bardzo zadowoleni są sztab szkoleniowy i władze klubu. - Kocham zawodników jak Żurek. On zawsze daje drużynie 100 procent siebie. Pomijając już fakt, że jego technika jest na wysokim poziomie, jest on wybitnym walczakiem, ciężko pracującym, graczem zespołowym - powiedział Igor Kolaković.

ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji

- Zauważyłem, że on za bardzo polega na pojedynczych powtórzeniach na treningach i kiedy zrelaksowałby się i byłby świadomy własnej wartości, to mógłby zanotować jeszcze większy rozwój i grać dużo lepiej - dodał szkoleniowiec w rozmowie dla oficjalnej strony klubowej ekipy z Zawiercia.

- Michał Żurek to pod względem wolicjonalnym motor napędowy drużyny. To typ gracza, który wymaga wiele od kolegów, ale najwięcej od samego siebie. Dlatego jego wartość dla zespołu wykracza poza kwestie czysto sportowe. Możemy być pewni, że od pierwszego dnia przygotowań do kolejnego sezonu będzie dawał z siebie maksa i zarażał swoją ambicją wszystkich wokół - skomentował prezes klubu, Kryspin Baran.

---> PlusLiga. W końcu pozytywne wieści z Cuprum Lubin. Strategiczny sponsor i kluczowy przyjmujący zostają na dłużej
---> Jakub Bednaruk po raz kolejny wraca do Cerradu Enei Czarnych. "W sporcie nie zawsze dwa plus dwa jest cztery"

Komentarze (0)