Liga Narodów. Ofensywne ustawienie Polek nie zdało egzaminu? "Graliśmy z trzema atakującymi"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Jacek Nawrocki

Polki przegrały mecz z Dominikankami 1:3. Odpowczywała Malwina Smarzek, a jej miejsce na ataku zajęła Magdalena Stysiak. To wariant mający podnieść jakość przyjęcia. - Większość meczów graliśmy trzema atakującymi - mówi trener Jacek Nawrocki.

W tym artykule dowiesz się o:

Polki kończą drugi tydzień zmagań w Rimini z dwoma wygranymi na koncie. Jednak to nie 11. miejsce w tabeli Ligi Narodów jest powodem do niepokojów, a dyspozycja biało-czerwonych na tle takich drużyn jak Dominikana, czy odmłodzona reprezentacja Serbii. Na kolejnym etapie zmagań rywalkami biało-czerwonych będą Kanadyjki, Holenderki i Japonki.

- Wszystkie zespoły, które tutaj przyjechały, stanowią dla nas duże wyzwanie. Z każdego meczu staramy się wyciągnąć jak najwięcej. Jak widać często brakuje nam "domknięcia" seta, nawet gdy mamy przewagę. Zrobimy wszystko, żeby to poprawić. Każde z tych trzech spotkań będzie dla nas narzędziem do weryfikacji i kontroli postępów - powiedział po meczu z ekipą rodem z karaibskiej wyspy Haiti trener Jacek Nawrocki.

Najlepsza z naszych środkowych, Klaudia Alagierska, w całym turnieju na siatce zatrzymała rywalki 10-krotnie. W czołówkach statystyk atakujących próżno również szukać Agnieszki Kąkolewskiej czy Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej. A przecież to właśnie gra na siatce była często wymieniana jako jeden z największych atutów Polek.

- To wynik nie tylko indywidualnych predyspozycji tych zawodniczek, ale przede wszystkim przyjęcia. Większość meczów graliśmy trzema atakującymi, więc nie ma tutaj szans, żeby to przyjęcie poprawić. Staramy się myśleć o ofensywie. Zawodniczki, które w swoich klubach są atakującymi: Martyna Łukasik, Magda Stysiak czy Malwina Smarzek robią w przyjęciu postępy i myślę, że będzie to wyglądało coraz lepiej - wyjaśnił szkoleniowiec Polek. Pozostaje tylko jedno pytanie. Czy w kolejnych meczach trener naszej reprezentacji znów zdecyduje się posłać do boju obie nasze liderki?

Zobacz również:
Liga Narodów. Rozczarowująca postawa Biało-Czerwonych. Oceny za spotkanie z Dominikaną
Liga Narodów. Turcja pozostaje niepokonana. Drobne problemy Brazylijek

ZOBACZ WIDEO: Czym jest "bańka" podczas Ligi Narodów? Wyjaśnia kierownik reprezentacji

Komentarze (2)
avatar
krytyk65
3.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pogonić tego frajera, w grze reprezentacji widać postępy. Niedawno wygrywaliśmy z nimi jak chcieliśmy, teraz przegrywamy. Ile ta szopka będzie trwała? 
avatar
stary_trener
3.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego jeszcze Pan [nie trener] Nawrocki dalej ma kredyt zaufania dla swojej nieudolnosci? Jego tzw SZTAB juz tez traci cierpliwosc i w przerwach stara sie udzielac konkretnych podpowiedzi d Czytaj całość