Tauron Puchar Polski. Ferhat Akbas: Wygrywanie trofeów nigdy nie stanie się nudne

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Ferhat Akbas
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: trener Ferhat Akbas

W ostatnich siedmiu latach aż pięciokrotnie po Puchar Polski sięgały siatkarki Grupy Azoty Chemika Police. - Wygrywanie trofeów nigdy nie stanie się nudne! - mówi Ferhat Akbas przed półfinałowym pojedynkiem z ŁKS Commercecon Łódź.

Do Nysy Grupa Azoty Chemik Police przyjechał jako obrońca tytułu. W drodze do tego celu przeszkodzić faworytkom będą chciały jednak siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź. Jutrzejszy mecz półfinałowy zaplanowany jest na godzinę 14:45.

- Ten sezon jest dla nas ciągle bardzo trudny. Z każdym dniem prezentujemy się coraz lepiej, ale w Nysie stawka jest wyjątkowo wyrównana. W sobotę stawimy czoła ŁKS-owi Commercecon Łódź, a w przypadku finału, niezależnie od tego, czy znajdą się w nim Grot Budowlani Łódź, czy E.Leclerc Moya Radomka Radom czeka nas kolejna batalia. Tegoroczny turniej Final Four będzie wyglądał zupełnie inaczej. Organizacja zawodów bez kibiców to zupełnie inna historia - zauważył Ferhat Akbas, trener policzanek.

Zawodniczki Grupa Azoty Chemik Police rozpoczęły sezon Tauron Ligi od dwóch porażek, ale w 2021 roku niczym walec rozprawiają się z kolejnymi rywalkami. Zajmują trzecie miejsce w tabeli ze stratą sześciu oczek do drużyn z Radomia i Rzeszowa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włodarczyk zaczepiła Kloppa. Co za umiejętności mistrzyni olimpijskiej

- Zacznijmy od tego, że u podstaw zmiany oblicza zespołu musi leżeć praca i to jest cały sekret. Na pewno wzmocnienie w postaci dołączenia do drużyny Olgi (Strantzali - przyp. red.) jest bezcenne w obliczu kontuzji, które nas trapiły - wyjaśnił Akbas, który wraz z VakifBankiem Stambuł sięgnął po złoty medal Ligi Mistrzyń.

Liczby są zdecydowanymi sprzymierzeńcami policzanek. Mistrzynie Polski w ostatnich siedmiu latach sięgały po Puchar Polski aż pięciokrotnie.

- Oczywiście, że wygrywanie trofeów nigdy nie stanie się nudne! Z tego żyjemy i to dodaje nam sił oraz motywacji. W tym roku Tauron Puchar Polski nas nie rozpieszcza, bo już od pierwszej rundy nie mogliśmy liczyć na taryfę ulgową (rywalkami policzanek w 1/8 finału była DPD IŁCapital Legionovia Legionowo, a w ćwierćfinale Developres SkyRes Rzeszów - przyp. red.). Nie zgadzam się z tym, że w Rzeszowie rozegraliśmy "mały finał", bo ten odbędzie się w Hali Nysa w niedzielę. Już nie możemy doczekać się sobotniego meczu - zakończył turecki szkoleniowiec zespołu z Polic, Ferhat Akbas.

Zobacz również:
Jak ma wyglądać Liga Narodów? Jacek Nawrocki: To jak 40-dniowy lockdown
Rząd wesprze organizację mistrzostw Europy. Kwota dofinansowania robi wrażenie!

Komentarze (0)