Liga Mistrzów. Itas Trentino i Berlin Recycling Volleys na fali w okrojonych grupach

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Itas Trentino
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarze Itas Trentino

Itas Trentino i Berlin Recycling Volleys bez większych problemów wygrali swoje pierwsze spotkania w turniejach Ligi Mistrzów. Dzięki wycofaniu się odpowiednio VfB Friedrichshafen i Jastrzębskiego Węgla, zagrają o mecz mniej.

Na krótko przed ostatnimi turniejami grupowymi z rywalizacji wycofać musieli się Jastrzębski Węgiel (zakażenia w sztabie szkoleniowym) oraz VfB Friedrichshafen. Oznaczało to automatyczne walkowery dla przeciwników.

W grupie C polski zespół ostatecznie nie rozegrał w tym sezonie żadnego meczu w europejskich pucharach. Do Berlina nie zawitał z tego samego powodu. Plan był taki, żeby polecieć do Kazania, ale ostatecznie klub musiał się wycofać. W związku z tym pierwszego dnia Zenit Kazań otrzymał walkower i nie musiał wychodzić na boisko.

Berlin Recycling Volleys mierzyli się natomiast z ACH Volley Lublana, najlepszym klubem ze Słowenii. Niemcy zwyciężyli pewnie, tylko w drugim secie przez chwilę gra była wyrównana. Ostatecznie jednak zakończyli spotkanie dość szybko.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzyń. Malwina Smarzek: Nauczyłam się, że nie mogę się samobiczować

Siergiej Grankin równo obdarowywał kolegów piłkami, w efekcie pięciu zawodników zanotowało dwucyfrowe wyniki punktowe. Całe spotkanie rozegrał Adam Kowalski, polski libero. Wspomagał on Juliana Zengera, wchodząc na boisko do obrony.

Grupa C:

ACH Volley Lublana - Berlin Recycling Volleys 0:3 (19:25, 20:25, 13:25)

ACH: Ropret, Toukhteh, Pokersnik, Videcnik, Kok, Tzourtis, Dagostino (libero) oraz Toman (libero), Pernus, Pavlović, Bosnjak, Okroglic, Rutar, Vucicević

BRV: Michelucci, Grankin, Brehme, Carle, Tuia, Patch, Zenger (libero) oraz Kowalski (libero), Kessel, Pujol

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Zenit Kazań 6 18 18:2 492:282
2 Berlin Recycling Volleys 6 12 12:6 406:266
3 ACH Volley Lublana 6 6 8:12 442:342
4 Jastrzębski Węgiel 6 0 0:18 0:450

Dość pechowo wyglądał tegoroczny start VfB Friedrichshafen w Lidze Mistrzów. Niemiecka ekipa organizowała drugi turniej i miała realne szanse na awans do najlepszej ósemki rozgrywek. Tymczasem tuż przed startem z powodu koronawirusa musiała się wycofać.

Impreza jednak organizowana jest właśnie w Friedrichshafen. W pierwszym dniu rywalizacji Itas Trentino nie miał większych problemów z Lokomotiwem Nowosybirsk. Rosjanie rozczarowali, praktycznie nie stawiając rywalom większego oporu.

Najwięcej punktów zdobył Nimir Abdel-Aziz, który znów gra jako atakujący. W czasach występów w ZAKSIE, był rozgrywającym. Holender zdobył 17 punktów.

Grupa E:

Itas Trentino - Lokomotiw Nowosybirsk 3:0 (25:19, 25:20, 25:15)

Trentino: Lucarelli, Giannelli, Kooy, Abdel-Aziz, Podrascanin, Lisinac, Rossini (libero) oraz Cortesia, Michieletto

Lokomotiw: Abajew, Sawin, Luburić, Ivović, Łyzik, Kurkajew, Martyniuk (libero) oraz Woropajew, Szczerbinin, Gołubiew (libero), Rodiczew

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Itas Trentino 6 17 18:4 526:377
2 Lokomotiw Nowosybirsk 6 9 11:12 513:461
3 VfB Friedrichshafen 6 6 6:13 228:442
4 VK CEZ Karlovarsko 6 4 9:15 524:511

Czytaj też:
Co robił Jacek Nawrocki, kiedy nie było go widać podczas meczów? Znamy odpowiedź
Oficjalnie: kolejny reprezentant Polski pod skrzydłami Vitala Heynena

Komentarze (0)