Niemal cały zespół Trefl Gdańsk walczył z koronawirusem. Zakażonych było m.in. czternastu zawodników klubu z Trójmiasta, a także członkowie sztabu szkoleniowego i pracownicy, w tym trener Michał Winiarski. Teraz drużyna postanowiła odpowiedzieć na apele o oddawanie osocza i zaangażowała się w pomoc chorym na COVID-19.
"Czterech przedstawicieli Trefla Gdańsk w środę 18 listopada o godz. 9:30 uda się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku, by oddać osocze" - przekazał klub w komunikacie na swojej stronie internetowej. Osocze oddadzą prezes klubu Dariusz Gadomski, trener Michał Winiarski, trener przygotowania fizycznego Wojciech Bańbuła oraz Michał Kardasz z klubowego działu marketingu.
W akcję nie mogli zaangażować się zawodnicy, gdyż wymagałoby to dwóch dni luźniejszych treningów. Sprawdzono wszystkie przeciwwskazania dyskwalifikujące potencjalnych dawców osocza i zdecydowano się na to, że w akcję zaangażuje się właśnie powyższa czwórka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem
- Prezes Gadomski już przy pierwszej fali zakażeń w drużynie podkreślał, że w miarę możliwości oddanie osocza będzie naszą powinnością. W szeregach Trefla Gdańsk wszyscy przez zakażenie przeszli bez większych problemów, głównie z typowymi objawami jak podwyższona temperatura, ból głowy, utrata węchu i smaku, więc chcemy podzielić się osoczem z tymi, którzy toczą zdecydowanie trudniejszą walkę z koronawirusem - powiedziała Justyna Gdowska, rzecznik prasowy Trefla Gdańsk.
Trefl Gdańsk mierzył się z dwiema falami zakażeń SARS-CoV-2. W lipcu w trakcie okresu przygotowawczego obecność wirusa stwierdzono u łącznie 12 zawodników pierwszej drużyny i trzech członków sztabu szkoleniowego. W październiku natomiast zakażonych było dwóch innych członków sztabu, w tym trener Michał Winiarski, dwóch zawodników, którzy nie przechodzili zakażenia wcześniej i dwie osoby z administracji klubu.
W przypadku osób, które przez zakażenie przechodziły w październiku, w nadchodzącym tygodniu minie niemal miesiąc od zakończenia izolacji domowej, czyli minimalny wymagany czas pozwalający na oddanie osocza. Do punktu oddawania osocza udadzą się oni w środę rano.
Czytaj także:
Alicja Grabka: Emocjonalnie był to dla nas bardzo trudny mecz
Bartłomiej Bołądź królem zagrywki. Punkty, bloki, asy 13. kolejki PlusLigi