6 sierpnia w Sejmie z udziałem Zgromadzenia Narodowego odbyło się zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję. W uroczystości nie weźmie udziału wielu polityków opozycji, w tym Paweł Papke, były siatkarz i reprezentant Polski a obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej.
Powód swojej nieobecności wyjaśnił w mediach społecznościowych. "Byłem świadkiem zaprzysiężenia Andrzeja Dudy 5 lat temu. Otrzymałem ponowne zaproszenie, z którego nie skorzystam" - napisał na Facebooku były znakomity siatkarz.
Papke nie ma dobrego zdania o prezydenturze popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Dudy. "W przeciwieństwie do niego nie łamię konstytucji i jestem wierny jej zapisom. Nie wierzę, by kolejne 5 lat przyniosło nam zmianę sytuacji na lepsze, by zmieniło jego podejście do urzędu, jaki sprawuje. Obawiam się natomiast, że może być tylko gorzej, że konstytucja będzie tylko drobną przeszkodą na drodze po wszystko" - dodał Papke.
Duda wygrał lipcowe wybory prezydenckie. W drugiej turze urzędujący prezydent dostał 51,03 proc. głosów. Jego kontrkandydat - Rafał Trzaskowki otrzymał 48,97 proc. głosów.
Czytaj także:
Koronawirus. Zagumny: Gdyby nasze przepisy były bardziej restrykcyjne, to moglibyśmy w ogóle nie rozegrać tego sezonu
Koronawirus. PlusLiga. Cała drużyna Aluronu CMC Warty na kwarantannie, kluby zmieniają plany sparingowe
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zobacz, jak Wilfredo Leon spędza wakacje