W Jarosławiu przyszedł czas na wielkie, siatkarskie święto. Drużyna z Podkarpacia by dotrzeć do ćwierćfinału Pucharu Polski musiała uporać się z Popradem Stary Sącz i Solną Wieliczka. Oba te spotkania wygrała w trzech setach i teraz czekała ją potyczka z wicemistrzem Polski, ekipą Grot Budowlanych Łódź.
Podopieczne Piotra Pajdy bardzo szybko pokazały, że nie przez przypadek zameldowały się w ćwierćfinale. Już od pierwszych minut zaskakiwały potężnymi atakami oraz efektowną grą w polu serwisowym. Łodziankom na pewno utrudniał przyjęcie niski sufit, jednak to nie tłumaczyło ich prostych błędów.
Po stronie jarosławskiego zespołu skutecznymi zagrywkami popisywały się Koleta Łyszkiewicz oraz Paulina Stroiwąs, a w końcówce dwa asy dorzuciła Aleksandra Dudek (21:18). Mimo usilnych starań łódzkiego zespołu, przyjezdne musiały uznać wyższość pierwszoligowca.
ZOBACZ WIDEO: Kwalifikacje siatkarek. Maria Stenzel: Czy wygrał lepszy? Chyba nie
Również w drugiej odsłonie łodzianki nie potrafiły znaleźć sposobu na rozpędzone jarosławianki z Magdą Jagodzińską na czele. Miejscowe udanie wykorzystywały błędy przeciwniczek, a także za sprawą niesztampowych wyborów Kariny Chmielewskiej same popisywały się efektownymi zagraniami.
Po chwili role odwróciły się i to podrażnione łodzianki przejęły inicjatywę na boisku. Udanie układała się współpraca Julii Nowickiej ze środkowymi, a na skrzydłach cenne punkty dorzucała Julia Twardowska i Jaroslava Pencova. Chociaż jarosławskie "Biszkopty" kilkukrotnie doprowadzały do remisu, to ostatecznie nie były w stanie zatrzymać podopiecznych Błażeja Krzyształowicza.
Odpowiedź miejscowych była natychmiastowa. Potężne ataki Katarzyny Brydy i Aleksandry Dudek szybko pozwoliły MKS-owi zbudować kilkupunktową przewagę (8:3). Jarosławianki nie uniknęły jednak przestoju w grze i w końcówce dały dojść do głosu Grot Budowlanym. Takiej szansy łodzianki nie mogły zmarnować i po zaciętej walce doprowadziły do tie-breaka.
Niesione głośnym dopingiem gospodynie nie zamierzały składać broni i to właśnie do nich należał ten piąty, decydujący set. Pierwszoligowiec z Podkarpacia sprawił zatem niespodziankę i awansował do półfinału Pucharu Polski.
W Nowym Dworze Mazowieckim zdecydowanymi faworytkami były siatkarki DPD Legionovii Legionowo, które stanęły przed szansą historycznego awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski. Podopieczne Alessandro Chiappiniego nie zlekceważyły jednak drugoligowego rywala i od początku wrzuciły piąty bieg. Pokonując bez zająknięcia siatkarki NOSiR-u, legionowianki wywalczyły bilet do Nysy.
W ostatnim ćwierćfinale złudzeń na boisku rywalkom nie pozostawiły siatkarki Stephane'a Antigi. Developres SkyRes Rzeszów miał okazję mierzyć się z BKS-em Stal Bielsko-Biała w ostatniej ligowej kolejce. Starcie zakończyło się w czterech setach na korzyść ekipy z Podkarpacia. Tym razem faworytki wygrały jeszcze pewniej, nie pozwalając rywalkom na nawiązanie walki.
Jako pierwsze do półfinału awansowały siatkarki Grupy Azoty Chemika Police, pokonując gładko ŁKS Commercecon Łódź 3:0. Relację z tego spotkania można przeczytać TUTAJ.
Turniej finałowy odbędzie się w dniach 7-8 marca w Nysie.
Pary półfinałowe Pucharu Polski kobiet:
Grupa Azoty Chemik Police - San Pajda Jarosław
DPD Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów
Wyniki:
Grupa Azoty Chemik Police - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:18, 25:11, 25:16)
Chemik: Kowalewska, Mędrzyk, Salas, Wasilewska, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (libero)
ŁKS: Mori, Wójcik, Lazović, Pacak, Alagierska, Bociek, Strasz (libero) oraz Caracuta, Skrzypkowska, Kwiatkowska, Kowalińska, Korabiec (libero)
MVP: Iga Wasilewska (Chemik)
MKS SAN-Pajda Jarosław - Grot Budowlani Łódź 3:2 (25:22, 25:20, 22:25, 34:36, 15:10)
MKS SAN-Pajda: Chmielewska, Saj, Łyszkiewicz, Dudek, Stroiwąs, Jagodzińska, Brzezińska (libero) oraz Bryda, Hnatyszyn.
Grot Budowlani: Nowicka, Pencova, Twardowska, Kraiduba, Śmieszek, Bączyńska, Stenzel (libero) oraz Babicz, Maciągowski, Bałdyga.
MVP: Jagodzińska (MKS SAN-Pajda)
NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki - DPD Legionovia Legionowo 0:3 (20:25, 15:25, 18:25)
NOSiR: Maj, Świętoń, Gorzewska, Wołoszyn, Turkot, Paluszkiewicz, Balcerowicz (libero) oraz Kujawska (libero), Kołodziejczyk
Legionovia: Grabka, Strantzali, Tokarska, Oliveira Souza, Fidon-Lebleu, Łukasik, Adamek (libero) oraz Matejko, Zdovc Sporer, Karpińska, Lemańczyk (libero)
MVP: Grabka (Legionovia)
Developres SkyRes Rzeszów - BKS Stal Bielsko-Biała 3:0 (25:11, 25:15, 25:12)
Developres
: Frantti, Witkowska, Blagojević, Efimienko-Młotkowska, Valentin-Anderson, Zaroślińska-Król, Krzos (libero) oraz Mlejnkova.
BKS: Krajewska, Różański, Kossanyiova, DeHoog, Świrad, Moskwa, Drabek (libero) oraz Wellna, Kowalczyk, Edelman, Dąbrowska
MVP: Valentin-Anderson (Developres)
Czytaj także:
Debiutantka na środku siatki i niekwestionowana liderka na rozegraniu. Szóstka 18. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet
Wrocławska armata na szczycie. Punkty, bloki, asy 18. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet