Awans do finału mistrzostw Europy, który rozegrany zostanie 29 września w Paryżu, to cel polskich siatkarzy na najbliższe dni. Biało-Czerwoni są krok od jego realizacji. Wygrywając z Niemcami 3:0, zapewnili sobie bowiem miejsce w półfinale. Spory udział w poniedziałkowym sukcesie reprezentacji Polski miał Wilfredo Leon, który imponował skutecznością w ofensywie. 26-latek nieco gorzej radził sobie w przyjęciu, jednak w tym elemencie mógł liczyć na wsparcie ze strony kapitana drużyny narodowej Michała Kubiaka.
- Na treningach byłem przygotowywany do gry w przyjęciu, niestety w meczu z Niemcami nie wyglądało to tak, jak bym chciał. Zdaję sobie sprawę z tego, że muszę jeszcze nad tym trochę popracować. Najważniejsze jednak, że na awans do półfinału to wystarczyło - powiedział Wilfredo Leon w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport.
Półfinałowym rywalem Biało-Czerwonych będzie triumfator meczu Rosja - Słowenia. Spotkanie rozegrane zostanie w Lublanie, gdzie obie ekipy rywalizują od początku turnieju. Po dwóch setach ekipa z Bałkanów niespodziewanie prowadziła ze Sborną 2:0, jednak kolejna odsłona padła łupem Rosjan.
- Bez względu na to z kim zagramy, czeka nas trudne zadanie. To będzie półfinał, więc czekają nas sami mocni rywale. My jednak nie martwimy się tym. Jesteśmy w dobrej formie, dlatego polecimy do Lublany grać swoje. Naszym celem jest występ w Paryżu! - przyznał doświadczony przyjmujący.
Mistrzostwa Europy siatkarzy. Niemcy przerwali niesamowitą serię reprezentacji Polski
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Leon zachwycony kibicami. "Uwielbiam gdy skandują moje nazwisko!"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)