A patrząc na tegoroczną grę obu zespołów, niezwykle trudno wytypować wynik najbliższej konfrontacji. Warto przypomnieć, że w rundzie zasadniczej Politechnika dwukrotnie pokonała Delectę, głównie dzięki znakomitej postawie Radosława Rybaka. Natomiast w trzech ostatnich pojedynkach mogliśmy zaobserwować zdecydowanie lepszą grę podopiecznych Rostislava Chudika. Obu drużynom jednak niezwykle trudno ustabilizować formę, a wskazują na to chociażby dwa ostatnie mecze w Warszawie, gdzie w przeciągu doby sytuacja na parkiecie zmieniła się diametralnie.
Na razie jednak w rywalizacji obu ekip mamy remis i dwa następne pojedynki odbędą się w grodzie nad Brdą. Jeśli w poniedziałek i we wtorek lepsi okażą się gracze Delecty, wtedy to oni ligowe rozgrywki zakończą na dziewiątym miejscu w tabeli. W przypadku remisu, decydujący mecz odbędzie się w stolicy. A tego bydgoszczanie zapewne chcieliby uniknąć, gdyż wiadomo, że ostatnie spotkanie to istna loteria.
Przed wyjazdem na Pomorze kilka dni wolnego dostał Michał Chaberek, którego spotkała rodzinna tragedia. Z kolei siatkarze Delecty przez weekend nie mogli trenować w ''Łuczniczce'', gdyż w hali odbył się IX Wiosenny Kiermasz Ogrodniczy Pomorza i Kujaw. Z tego też powodu spotkania z Politechniką odbędą się dość nie typowo, bo na początku tygodnia. Jednak dla siatkarzy nie powinno to stanowić problemu, wszak w tym sezonie wiele pojedynków rozegrano o różnych porach. Zawodnicy Delecty ostatnie dni spędzili w podbydgoskiej Brzozie, gdzie w ciszy i spokoju trenowali na miejscowej sali gimnastycznej.
Początek obu spotkań zaplanowano na godzinę 18:00. Ceny biletów: 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy). Zorganizowane grupy pod opieką przewodnika mają wstęp bezpłatny.
