Rekordowo krótki mecz na mistrzostwach Azji U-23. Siatkarki Wietnamu oddały rywalkom 5 punktów w całym meczu!

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłka do siatkówki
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłka do siatkówki

Reprezentacja Wietnamu kobiet U-23 zapisała się na kartach historii siatkówki. W meczu z Malediwami, podopieczne Nguyena Tuan Kieta, pozwoliły przeciwniczkom zdobyć w trzech setach zaledwie 5 punktów!

W ostatnim rankingu FIVB młodzieżowa reprezentacja Wietnamu nie została sklasyfikowana. Siatkarki z Malediwów uplasowały się z kolei na 31. pozycji. Mimo to, w meczu drugiej kolejki fazy grupowej mistrzostw Azji U-23 to Wietnamki wystąpiły w roli surowego nauczyciela. Podopieczne Nguyena Tuan Kieta zmiażdżyły swoje przeciwniczki, triumfując w trzech setach i tracąc w całym meczu zaledwie 5 punktów (25:1, 25:2, 25:2)!

W sumie spotkanie trwało 44 minuty. Najdłuższa odsłona rozstrzygnięta została po 16 minutach. W ekipie triumfatorek najwięcej punktów na swoim koncie zapisała Dang Thi Kim Thanh (14 punktów). Po przeciwnej stronie siatki, po jednym oczku wywalczyły Liva Hussain i Aminath Afaaf Nizam. Pozostała zdobycz ekipy gości, to efekt błędów po stronie rywalek. Miejscowe popełniły ich 3, przy 20 pomyłkach drużyny z wyspy.

Warto podkreślić, że w pierwszym meczu turnieju Malediwy nie były tak bezradne,  ulegając Australii 0:3 (10:25, 15:25, 6:25). Wietnam z kolei pokonał Nową Zelandię 3:0 (25:10, 25:12, 25:19).

Robertlandy Simon trenuje na Kubie. Występ w kwalifikacjach olimpijskich coraz bardziej prawdopodobny

W rywalizacji między państwowej jest to najprawdopodobniej najwyższa wygrana w historii. Siatkarkom z Malediwów na pocieszenie pozostaje jedynie fakt, że to nie one pozostaną autorkami największej klęski w secie. W sezonie 2009/2010 w spotkaniu II ligi rosyjskiej, zawodniczki Chara Morin Ułan Ude, rozbiły swoje przeciwniczki z Zabajkałki Czyta 25:0! Pozostałe dwie odsłony gospodynie wygrały 25:12 i 25:16.

ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna

Przy okazji najkrótszego meczu w historii siatkówki, warto przypomnieć, że dużo więcej czasu potrzeba było, aby rozstrzygnąć najdłuższy set w historii rozgrywek PlusLigi. Trwał on aż 55 minut. Rywalizacja miała miejsce w Bydgoszczy. W hali Łuczniczka, gospodarze ostatecznie przegrali czwartą partię meczu z Espadonem Szczecin 40:42. Decydujący punkt, na wagę zwycięstwa, przyznał gościom arbiter, który ukarał szkoleniowca ekipy znad Brdy, Jakuba Bednaruka, czerwoną kartką. Wspomniane spotkanie, trwające ostatecznie pięć setów, zakończyło się po 158 minutach. Tyle właśnie wynosi aktualny rekord rozgrywek PlusLigi.

Najdłuższa partia w historii siatkówki została z kolei rozegrana w Korei Południowej w 2013 roku. Siatkarze Incheon Korean Air Jumbos pokonali Rush & Cash w stosunku 56:54.

Michał Bąkiewicz odsłonił karty. Znamy skład Polski na MŚ juniorów 2019

Źródło artykułu: