Final Six Ligi Narodów: skład reprezentacji Brazylii. Renan dal Zotto wystawił najsilniejsze działa

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Brazylii
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Brazylii

Reprezentacja Brazylii będzie pierwszym rywalem dla kadry Polski w turnieju Final Six Ligi Narodów w Chicago. Trener Renan dal Zotto powołał swoich najlepszych zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

Do Chicago Vital Heynen zdecydował się wystawić skład, który będzie mógł zyskać niesamowite doświadczenie na arenie międzynarodowej. Ze względu na sierpniowe kwalifikacje do igrzysk olimpijskich, podstawowi polscy siatkarze trenują w Zakopanem, a do USA polecieli ci, którzy zbierają w kadrze szlify i wciąż walczą o to, by znaleźć się w składzie na turniej kwalifikacyjny.

Inne podejście ma Renan Dal Zotto, który w Final Six wystawił do gry swoich najlepszych zawodników. O ile w turniejach w fazie interkontynentalnej niektórzy dostawali wolne, tak w Chicago Polacy i Irańczycy nie będą mieć łatwego zadania.

Czytaj też:
-> Final Six Ligi Narodów. Jakub Popiwczak wziął udział w Bottle Cup Challenge
-> Liga Narodów. Najwyższy poziom nie tylko na parkiecie. Poznaj szefa kuchni polskich siatkarzy

W składzie Brazylii nie zabraknie Bruno Rezende, który będzie odpowiadać za kreowanie gry. Na skrzydłach są Wallace de Souza, Joandry Leal, Ricardo Lucarelli, a także Douglas. Na środku nie zabrakło Lucasa Saatkampa ani Isaca Santosa. Jedynie na pozycji libero są siatkarze mniej utytułowani, ale do tej pory świetnie sobie radzący, czyli Thales oraz Maique.

Skład reprezentacji Brazylii na Final Six Ligi Narodów:

Rozgrywający: Bruno Rezende, Fernando Gil Kreling.

Atakujący: Wallace De Souza, Alan Souza.

Środkowi: Isac Santos, Eder Carbonera, Lucas Saatkamp, Flavio Gualberto.

Przyjmujący: Joandry Leal, Douglas Souza da Silva, Ricardo Lucarelli, Mauricio Borges Almeida da Silva.

Libero: Thales Hoss, Maique Reis Nascimento.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kwolek optymistą przed Final Six Ligi Narodów. "Liczę na cztery świetne spotkania"

Komentarze (0)