Final Six Ligi Narodów. Wilfredo Leon: Nasz występ w fazie interkontynentalnej był spektakularny

Newspix / Łukasz Krajewski/FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
Newspix / Łukasz Krajewski/FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

W środę polscy siatkarze rozpoczną udział w Final Six Ligi Narodów. Wilfredo Leon jeszcze nie pomoże Biało-Czerwonym w Chicago, ale jest pełen uznania dla swoich kolegów za wywalczenie awansu do turnieju finałowego.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nasz występ w fazie interkontynentalnej był spektakularny i chociaż przytrafiły nam się porażki, to osiągnęliśmy nasz cel, czyli awans do Final Six. Te zmiany sprawiły, że trener ma o wiele lepszy ogląd na sytuację i wie, jak poszczególni zawodnicy radzą sobie w różnych momentach. Jestem przekonany, że w Chicago chłopaki dobrze sobie poradzą - podkreślił Wilfredo Leon w rozmowie z Katarzyną Paw dla "Przeglądu Sportowego".

Na razie 25-letni przyjmujący przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Zakopanem, gdzie z innymi kadrowiczami (między innymi Fabianem Drzyzgą i Michałem Kubiakiem) przygotowuje się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w Gdańsku w dniach 9-11 sierpnia.

Pod nieobecność (z powodu kontuzji) Bartosza Kurka, to właśnie Wilfredo Leon powinien być największą siłą ofensywną polskiego zespołu w turnieju kwalifikacyjnym. Sam zawodnik przekonuje jednak, że siłą Biało-Czerwonych w Gdańsku będzie zespołowość.

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny wyczyn Andrzeja Bargiela! Wbiegł na Wielką Krokiew w Zakopanem

Czytaj także: Wilfredo Leon. Dar od Boga

- Nasza drużyna wcale nie stała się słabsza w związku z tym, że zabraknie w niej Bartka, choć możliwe, że z nim w składzie gra wyglądałaby nieco lepiej. Wcześniej ten zespół również potrafił wygrywać zarówno bez niego, jak i beze mnie. Metoda Vitala polega również na tym, że zawsze lubi wiedzieć, na kogo może liczyć w trudnych momentach. Nie tylko w poprzednim sezonie, ale także w tym tak prowadził drużynę, żeby w razie czego potrafiła grać bez największych gwiazd reprezentacji w odwodzie - podkreślił Leon w "Przeglądzie Sportowym".

25-latek w barwach reprezentacji Polski zadebiutuje podczas dwóch meczów towarzyskich z Holandią w Opolu (27-28 lipca). W wywiadzie dla "PS" przyjmujący zadeklarował, że będzie chciał zagrać dla Biało-Czerwonych we wszystkich turniejach reprezentacyjnych w tym sezonie (kwalifikacje do IO, mistrzostwa Europy i Puchar Świata).

Najpierw jednak Leon i pozostali najlepsi Biało-Czerwoni będą trzymać kciuki i oglądać poczynania swoich kolegów w Final Six Ligi Narodów 2019. W fazie grupowej Polacy zmierzą się z Brazylią (środa 10 lipca, 23:30 czasu polskiego) i Iranem (piątek 12 lipca, 0:00 czasu polskiego).

Czytaj także: znamy skład reprezentacji Polski na Final Six w Chicago

Komentarze (3)
avatar
pxlewa
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Doceniam ambicje Leona, ale po co on ma grać w Pucharze Świata? Żeby udowodnić swoją przydatność? Nie bądźmy śmieszni, to będzie turniej o nic, powinni tam polecieć zawodnicy z uniwersjady albo Czytaj całość