Liga Narodów. Łukasz Kaczmarek: Na turniej Final Six do Chicago polecimy po medal

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Kaczmarek

Reprezentacja Polski awansowała do Final Six Siatkarskiej Ligi Narodów 2019, kończąc fazę grupową z bilansem 11 zwycięstw i 4 porażek. - Do Chicago nie polecimy po nic, tylko po medal - zapowiada Łukasz Kaczmarek.

W tym artykule dowiesz się o:

Polscy siatkarze w efektownym stylu zakończyli fazę grupową rozgrywek Siatkarskiej Ligi Narodów. Podopieczni Vitala Heynena w Lipsku odnieśli komplet zwycięstw, pokonując kolejno Japonię, Niemcy i Portugalię. Zwycięstwo nad ekipą z Półwyspu Iberyjskiego było siódmym z rzędu odniesionym przez naszych graczy w tych prestiżowych rozgrywkach. Wcześniej, Biało-Czerwoni triumfowali w Mediolanie, trzykrotnie po tie-breaku i na zakończenie zmagań w Teheranie, odprawiając Kanadyjczyków.

- Turniej w Mediolanie był dużo łatwiejszy, w Lipsku było trudniej. Wiadomo jednak, że na świecie nie ma już takich drużyn, na które można wyjść i tak sobie je pokonać. Wychodziliśmy zdeterminowani na każdy mecz, wygraliśmy i awansowaliśmy na Final Six - powiedział Łukasz Kaczmarek w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport.

Awans Biało-Czerwonych do Final Six można uznać za niespodziankę. Szkoleniowiec reprezentacji Polski podczas rozgrywek dość mocno rotował składem, co nie ułatwiało zadania drużynie. Mimo to nasi zawodnicy triumfowali w zdecydowanej większości spotkań, udowadniając, że rywalizacja o miejsce w składzie na najważniejsze turnieje sezonu będzie bardzo zacięta.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Brakuje mi sportu, ale dziś liczy się tylko rodzina


Liga Narodów. Polska - Portugalia: "Kadrą z Atlanty do Chicago", czyli Twitter po triumfie Biało-Czerwonych

- Każdy z nas, wychodząc na parkiet z Orłem na piersi, nie uznaje półśrodków. Tutaj się walczy o swoje, bo nasza każda jest bardzo szeroka i trener będzie musiał ją zmniejszyć na kwalifikacje igrzysk olimpijskich i mistrzostwa Europy. Chapeau bas również przed kibicami, bo graliśmy w Niemczech, a czuliśmy się jak w Polsce. Graliśmy właściwie u siebie - powiedział atakujący reprezentacji Polski.

Obok polskich siatkarzy w turnieju Final Six wystąpią reprezentacje Brazylii, Iranu, Francji, Rosji i USA. Biało-Czerwoni, podobnie jak w trakcie fazy grupowej, nie są zaliczani do grona faworytów. Ewentualne miejsce na podium, wywalczone przez naszych siatkarzy byłoby olbrzymią niespodzianką. Łukasz Kaczmarek zapowiada jednak, że Polacy nie zamierzają powrócić zza oceanu z pustymi rękami.

- Zobaczymy co będzie w Chicago. Jak dotąd pokazaliśmy, że stać nas na wiele. Będziemy chcieli powalczyć. Na pewno nie polecimy do Chicago po nic, polecimy po medal - przyznał Kaczmarek w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport.

Liga Narodów. Polska - Portugalia: pewne zwycięstwo mistrzów świata na koniec. Kolejna stacja: Final Six w Chicago

Źródło artykułu: