We wtorek ostatecznie wyjaśniła się przyszłość Lorenzo Bernardiego w Sir Safety Conad Perugii. Włoch za pomocą mediów społecznościowych potwierdził odejście z klubu.
- Taka była decyzja klubu. To dla mnie bardzo smutny moment. Jestem pełen miłości do tego miasta i kibiców, z którymi mocno się zżyłem. Niestety nadszedł czas odejścia - taką wiadomość na Instagramie przekazał Bernardi.
Włoch pracował w Perugii przez trzy sezony. Wywalczył mistrzostwo Italii w sezonie 2017/2018 i dwa krajowe puchary. W minionych rozgrywkach liczono na triumf w Lidze Mistrzów, ale drużyna odpadła w półfinale. To spowodowało napięcie na linii klub-Bernardi. Ostatecznie strony doszły do porozumienia w sprawie zakończenia współpracy.
Wszystko wskazuje na to, że jego miejsce zajmie Vital Heynen, szkoleniowiec reprezentacji Polski. Przedstawiciele klubu z Perugii już wcześniej kontaktowali się z Belgiem, ale czekali na zakończenie sprawy z Bernardim. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie do podpisania umowy. Być może taki moment nastąpi podczas nadchodzącego turnieju Ligi Narodów, który zostanie rozegrany w Mediolanie.
W zespole z Perugii od sezonu 2018/2019 występuje Wilfredo Leon, siatkarz reprezentacji Polski.
Zobacz także: Oficjalnie: Łukasz Żygadło zawodnikiem Al Arabi SC
Zobacz także: Ruchy kadrowe w Cerradzie Czarnych Radom: Żaliński odchodzi, Filip zostaje, libero wypożyczony
ZOBACZ WIDEO Kwolek o Leonie w reprezentacji Polski. "Sporo mogę się od niego nauczyć"