Liga Narodów. Wymęczony triumf Brazylii. Derby Azji dla Iranu

Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Brazylii
Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Brazylii

Brazylia, po bardzo trudnym meczu, pokonała w Tokio Argentynę 3:2 i pozostała jedyną drużyną, która nie zanotowała jeszcze porażki w Lidze Narodów 2019. W azjatyckim starciu Irańczycy bez problemów uporali się z Japończykami.

W spotkaniu otwierającym ostatni dzień zmagań w Tokio, Brazylijczycy po bardzo zaciętej rywalizacji pokonali Argentynę 3:2. Początek meczu należał do podopiecznych Renana Dal Zotto, którzy szybko osiągnęli przewagę kilku oczek i pewnie zwyciężyli w premierowej partii do 20. Dwa kolejne sety padły jednak łupem Argentyńczyków. Znakomicie w ich szeregach prezentowali się głównie atakujący Federico Pereyra (26 punktów) oraz znany z polskich parkietów przyjmujący, Facundo Conte (19 punktów). Canarinhos nie złożyli broni i wygrywając czwartą odsłonę do 23, doprowadzili do tie-breaka. W nim świetnie zaprezentował się Isac Santos, którego ataki ze środka w końcówce pozwoliły jego drużynie na odniesienie szóstego zwycięstwo w Lidze Narodów 2019.

Piąty triumf w tegorocznych rozgrywkach zapisali na swoje konto Irańczycy. Ekipa prowadzona przez Igora Kolakovica nie miała większych problemów z pokonaniem reprezentacji Japonii, wygrywając 3:0. Najwięcej "oczek" wśród Persów zanotował przyjmujący PGE Skry Bełchatów, Milad Ebadipour (14 punktów). W gronie Japończyków taką samą zdobyczą popisał się Yuki Ishikawa. W przyszłym tygodniu (14-16 czerwca) Iran będzie we własnej hali w Urmii podejmował odpowiednio Kanadę, Rosję oraz Polskę.

Wyniki III kolejki 7. grupy Ligi Narodów 2019 (Tokio):

Argentyna - Brazylia 2:3 (20:25, 25:21, 28:26, 23:25, 12:15)

Argentyna: Pereyra, Conte, Loser, Ramos, Cavanna, Poglajen, Danani (libero) oraz Franchi, Sole, Lima, Uriarte, Palacios

Brazylia: Leal, Wallace, Lucarelli, Fernando, Lucas, Mauricio, Thales (libero) oraz Flavio, Isac, Loh, Thiago, Alan, Maique (libero)
 
Japonia - Iran 0:3 (22:25, 21:25, 19:25)

Japonia: Nishida, Ishikawa, Takano, Onodera, Sekita, Ri, Yamamoto (libero) oraz Otake, Fukuzawa, Yamauchi, Fukatsu, Yanagida
 
Iran: Ebadipour, Yali, Mojarad, Marouf, Shafiei, Fayazi, Hazratpourtalatappeh (libero) oraz Ghaemi, Gholami
 
Czytaj także:
- Michał Winiarski: Skra dalej widziała mnie w roli asystenta. Ja poczułem chęć samodzielnego poprowadzenia zespołu
- Liga Narodów: Włosi rozbili Portugalię, Rosjanie nie dali szans Amerykanom

ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"

Źródło artykułu: