LSK: Enea PTPS Piła przybliżył się do dziewiątego miejsca w lidze

Newspix / JAKUB BARANSKI / 400mm.pl  / Na zdjęciu: siatkarki Enei PTPS-u Piła
Newspix / JAKUB BARANSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: siatkarki Enei PTPS-u Piła

Siatkarki Enei PTPS-u Piła szybko i bez większych trudności rozprawiły się z DPD Legionovią Legionowo w pierwszym spotkaniu fazy play-off. Zespół gości nie był w stanie przekroczyć bariery dwudziestu punktów w żadnym z rozegranych setów.

W pierwszym secie walka na równym poziomie trwała do stanu 10:10. Potem pilanki wypracowały cenne dwa punkty prowadzenia, które mimo starań siatkarek z Legionowa jedynie się powiększało. Zespół Jakuba Skwarka nie został pobudzony przez podwójną zmianę, czyli wejście na boisko Marii Woźniak i Małgorzaty Jasek: jego gra na dobre załamała się po objęciu przez pilanki prowadzenia 20:16. Paulina Szpak szybko wyczuła, że Anna Stencel i Marharyta Azizowa gwarantują Enei PTPS-owi liczne zdobycze punktowe i wykorzystała ich skuteczność.

Fabian Drzyzga o grze Wilfredo Leona dla reprezentacji Polski. "Jest świetnym siatkarzem, ale sam nie wygra niczego"

W piłce nożnej szybko strzelona bramka potrafi ustawić przebieg całego spotkania, zaś w tym wypadku pewnie wygrany set wyraźnie wpłynął na dalszą rywalizację PTPS-u i Legionovii. Miejscowe zawodniczki rozpoczęły kolejną część meczu od prowadzenia 7:3, a kiedy chwilę później wygrały osiem kolejnych wymian z rzędu, stało się jasne, że drużyna Alessandro Chiappiniego powiększy prowadzenie. Mazowieckiej ekipie nieco pomogło wejście Woźniak za Beatę Olenderek, która tego dnia skończyła ani jednego ze swoich ośmiu prób w ataku. Jednak przy bardzo skutecznej Oldze Strantzali każda siatkarka DPD Legionovii prezentowała się blado.

Przegrywająca drużyna rozpoczęła trzeciego seta z Jasek i Woźniak w wyjściowej szóstce, ale to nie miało większego wpływu na początek trzeciego seta, w który Enea PTPS prowadził dość pewnie 8:5. W tej partii przebudziła się Klaudia Kaczorowska, która wcześniej nie błyszczała w ofensywie, a do tego przyjezdne stanowczo zbyt często nie trafiały w boisko, by myśleć o odmianie losów starcia. Legionowiankom przydarzyła się trzypunktowa seria i zmniejszenie strat do sześciu punktów (21:15), ale było już za późno na uratowanie seta i całego spotkania. Pilanki zneutralizowały Zuzannę Górecką i spokojnie doprowadziły konfrontację do szczęśliwego końca.

Enea PTPS Piła - DPD Legionovia Legionowo 3:0 (25:17, 25:15, 25:17)

Enea PTPS: Szpak, Stencel, Strantzali, Kaczorowska, Azizowa, Trojan, Lemańczyk (libero) oraz Pawłowska (libero), Kobus

DPD Legionovia: Polak, Rojecka, Olenderek, Górecka, Wójcik, Kicka, Adamek Agnieszka (libero) oraz Woźniak, Jasek.

MVP: Marharyta Azizowa (Enea PTPS)

PlusLiga. ZAKSA - PGE Skra: ciekawy hit kolejki dla kędzierzynian

ZOBACZ WIDEO: Kawulski o proteście Mańkowskiego. "Nie powinno się wchodzić w politykę"

Komentarze (0)