Puchar Challenge: Biełogorie Biełgorod blisko awansu, Bartłomiej Kluth liderem Hapoelu

Adam Kurek: Nawet mi się nie śniło, że można wygrać w sporcie tyle, ile wygrał Bartek

Były siatkarz Stoczni Szczecin swoją karierę kontynuuje w Izraelu. Szybko zaaklimatyzował się w nowym zespole i jest jednym z liderów Hapoel Kefar Sawa. Izraelski klub bez większych problemów pokonał francuskie Stade Poitevin Poitiers 3:0. Bartłomiej Kluth był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Zdobył 14 punktów i atakował ze skutecznością 48 proc.

Blisko awansu do kolejnej fazy jest również Biełogorie Biełgorod. Rosyjski zespół w trzech setach poradził sobie z Benfiką Lizbona. Portugalczycy ambitnie walczyli, ale w każdej partii w końcówkach nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Liderem Biełogorie był John Perrin, który zdobył 17 punktów, z czego aż pięć blokiem.

Zobacz także: Druga porażka PGE Skry Bełchatów. Greenyard Maaseik znów skuteczniejszy

W derbach Portugalii górą był zespół SC Portugal Lizbona, który poradził sobie z Fonte Bastardo Azores. Gospodarze wygrali w trzech partiach. Sporo emocji dostarczyła pierwsza z nich, która rozstrzygnęła się przy stanie 35:33. To dodało wiatru w skrzydła miejscowym, którzy później poszli za ciosem i pewnie wygrali dwa kolejne sety.

ZOBACZ WIDEO Bezsensowny transfer Peszki? "Za jego pół pensji można mieć trzech młodszych zawodników"

Krok w stronę półfinału wykonał też włoski zespół Vero Volley Monza, który 3:1 pokonał Calcit Kamnik. Słoweńcy niespodziewanie wygrali pierwszego seta, ale w trzech kolejnych nie potrafili już nawiązać skutecznej walki z przeciwnikami.

Zobacz także: Dwa turnieje kwalifikacyjne w Polsce! Siatkarskie reprezentacje powalczą o IO 2020 w Tokio u siebie

Wyniki:

 Biełogorie Biełgorod (Rosja) - Benfica Lizbona  (Portugalia) 3:0 (25:22, 25:20, 29:27)

Hapoel Kefar Sawa (Izrael) - Stade Poitevin Poitiers (Francja) 3:0 (25:22, 25:18, 25:19)

SC Portugal Lizbona (Portugalia) - Fonte Bastardo Azores (Portugalia) 3:0 (35:33, 25:20, 25:22)

Vero Volley Monza (Włochy) - Calcit Kamnik (Słowenia) 3:1 (23:25, 25:17, 25:20, 25:18)

Rewanże zaplanowane są na 12-14 lutego.