Enea PTPS Piła ma za sobą trzy zwycięstwa, a jej przeciwnik przegrał dwa poprzednie mecze. Krótkich serii nie można przeceniać, ponieważ drużyna z Wielkopolski grała ze znacznie niżej notowanymi przeciwnikami niż Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz. Z drugiej strony serii tych nie warto lekceważyć. W lepszej kondycji są przed poniedziałkowym pojedynkiem pilanki i planują iść za ciosem.
Drużyna z Piły zagrała z trzema najgorszymi klubami ligi z rzędu. Wywalczyła w dobrym dla siebie okresie osiem z możliwych dziewięciu punktów. Na trzy zwycięstwa z rzędu Enea PTPS czekała od marca. Z kolei serii czterech wygranych nie miała przez cały poprzedni rok. Na razie klub z Wielkopolski pokonał 3:2 Energę MKS Kalisz, 3:1 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i 3:1 #VolleyWrocław.
Enea PTPS ma bilans trzy zwycięstwa i tyle samo porażek we własnej hali. Nie pokonała w niej jeszcze żadnego klubu z górnej połowy tabeli. Bliżej ogrania wyżej notowanego przeciwnika była paradoksalnie na wyjeździe. Do tie-breaka doprowadziła w Rzeszowie i w Bydgoszczy.
ZOBACZ WIDEO Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"
Wygrane ostatecznie 3:2 przez Bank Pocztowy Pałac spotkanie było bardzo wyrównane. Drużyny zdobyły w sumie 30 punktów blokiem. 16 z nich pokonana Enea PTPS. Aż dziewięć razy zatrzymała bydgoszczankę na siatce Marharita Azizowa. Występ w hali Łuczniczka był pierwszym tak spektakularnym atakującej na polskich boiskach. Zdobyła 26 punktów, a to wynik indywidualny, który pobiła później tylko raz. W rankingu punktujących ligi czwarta Azizowa sąsiaduje z piątą Eweliną Krzywicką. W poniedziałek spotkanie tych strzelb w Pile.
Kluby z Piły i z Bydgoszczy rywalizują ze sobą regularnie od ponad dekady. Historia ich spotkań jest długa i pełna zwrotów akcji. W tym dziesięcioleciu Bank Pocztowy Pałac odniósł pięć zwycięstw na terenie przeciwnika. W 2016 roku potrafił nawet dwa razy z rzędu podbić wielkopolskie miasto, tyle że później nie wywalczył już w nim ani jednego kompletu punktów. W poprzednim sezonie Enea PTPS wygrała aż trzy spotkania z bydgoszczankami, ale w obecnym lepiej spisuje się drużyna Piotra Mateli.
Bydgoszczanki są piąte w tabeli, a ich przewaga nad siódmymi pilankami to 11 punktów. 4 stycznia o Banku Pocztowym Pałacu zrobiło się dość głośno. To dlatego, że zaskakująca wygrana 3:1 z ŁKS-em Commercecon Łódź pozwoliła zespołowi przeskoczyć do najlepszej czwórki w lidze. Gorzej, że rewelacja sezonu nieco zatrzymała się po tym sukcesie. Przegrała 0:3 z Chemikiem Police i 2:3 z Developresem SkyRes Rzeszów. W Pile poprzeczka powinna być zawieszona niżej, więc Bank Pocztowy Pałac planuje wrócić do zwyciężania.
Pojedynek zakończy 15. kolejkę. Jeżeli Pałacanki zdobędą komplet punktów, będą mieć nad rywalkami przewagę praktycznie nie do stracenia w sezonie zasadniczym. Także biorąc pod uwagę mecze zaległe pilanek. W razie zwycięstwa Enei PTPS-u rywalizacja klubów o udział w play-off jeszcze może być interesująca.
Poniedziałek w Lidze Siatkówki Kobiet:
17:30, Enea PTPS Piła - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz
[multitable table=1073 timetable=10753]Tabela/terminarz[/multitable]
Czy Enea PTPS Piła wygra mecz z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz? 
na Instagramie 
na Facebooku 
