W czwartek o 9:30 stawiło się pięciu graczy, którzy w maju wywalczyli złote medale PlusLigi - Mariusz Wlazły, Karol Kłos, Kacper Piechocki, Robert Milczarek i Patryk Czarnowski. Oprócz nich pojawili się również nowopozyskani Kamil Droszyński oraz Piotr Orczyk. Pozostali siatkarze przebywają jeszcze na zgrupowaniach reprezentacji swoich krajów.
Od początku nad wszystkim czuwa pierwszy trener Roberto Piazza, który długo nie mógł się doczekać premierowej jednostki treningowej i jest podekscytowany startem przygotowań.
- Jestem podekscytowany startem przygotowań. Pierwsze trzy dni dadzą nam obraz sytuacji fizycznej i psychicznej drużyny. Od 20 sierpnia mam nadzieję rozpoczniemy normalne treningi. Przez początkowe trzy tygodnie zespół będzie odbywał tylko treningi, ale później w każdym tygodniu będzie grał mecze lub turnieje - mówi pierwszy trener. Włoch podczas powitania zacytował także słowa Winstona Churchilla: "Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna" - przyznał włoski szkoleniowiec.
W sztabie jest również jego asystent, Michał Winiarski, a także fizjoterapeuta Tomasz Kuciapiński. Od nowego sezonu PGE Skra Bełchatów ma nowego trenera przygotowania fizycznego. Jest nim Eduardo Romero, znany z pracy z reprezentacją Polski kobiet.
Bełchatowianie mają w planach m.in. udział w dorocznym Międzynarodowym Turnieju Charytatywnym Wielton Giganci Siatkówki w dniach 5-7 października. Tydzień później zainaugurują rozgrywki ligowe wyjazdowym meczem z Chemikiem Bydgoszcz.
„Akcja obrona mistrzostwa” właśnie się rozpoczęła #PGESkraIsComing ... pic.twitter.com/EYAa3ZQMm4
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) 16 sierpnia 2018
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Profesor? Trochę się tak czuję