W trzecim secie spotkania ŁKS-u Commerceconu Łódź z Eneą PTPS Piła (3:1), przy stanie 8:7 dla łodzianek, Lucie Muhlsteinova po wyskoku spadła na parkiet i natychmiast osunęła się na grunt. Zawodniczka przez długi czas nie podnosiła się o własnych siłach, dlatego szybko podbiegł do niej sztab medyczny klubu i sanitariusze obsługujący turniej w Nysie. Na hali zapadła cisza, każdy widział, jak poważny był uraz Muhlsteinovej.
Zastępująca Czeszkę Dominika Mras spisała się w roli stałej zmienniczki i ostatecznie ŁKS awansował do wielkiego finału Pucharu Polski kobiet. Ale wygląda na to, że Łódzki Klub Sportowy będzie musiał sobie poradzić bez swojego ważnego ogniwa do końca sezonu. Jak powiedział szkoleniowiec drużyny Michal Mašek, najprawdopodobniej doszło do urazu więzadeł w kolanie. Na razie trwają dokładniejsze badania Czeszki, ale na pewno czeka ją dłuższa przerwa od grania, być może nawet do końca tego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet.
ŁKS Commercecon Łódź zmierzy się w decydującym meczu Pucharu Polski ze zwycięzcą meczu E.Leclerc Radomka Radom - Grot Budowlani Łódź (sobota 10 marca, godz. 18).
ZOBACZ WIDEO Powrót Glika, dziwne zachowanie Jemersona - skrót meczu RC Strasbourg - AS Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]