- Wszystko jest w porządku. Rehabilitacja przebiega zgodnie z planem i praktycznie już teraz mogę w całości obciążać kontuzjowaną nogę. Mogę wykonywać praktycznie większość ćwiczeń, dlatego jestem naprawdę optymistycznie nastawiony, bo już blisko... - powiedział Grzegorz Łomacz w wywiadzie dla klubowej strony skra.pl.
Pod nieobecność reprezentanta Polski, rolę zmiennika Marcina Janusza pełnił Wiktor Nowak. 18-letni wychowanek EKS Skry Bełchatów debiut w barwach wicemistrza Polski zanotował w starciu z Lokomotiwem Nowosybirsk.
- To była swego rodzaju nagroda za zaangażowanie i pomoc pierwszemu zespołowi. Sportowo sobie radzi i drużyna nie traci na jego obecności. Gdyby się nie sprawdził, nie dostałby takiej szansy - powiedział Radosław Kolanek, trener juniorów ekipy z Bełchatowa.
Grzegorz Łomacz doznał kontuzji na ostatnim treningu poprzedzającym wyjazd zespołu na turniej finałowy Pucharu Polski. Pod nieobecność jednego z liderów, podopieczni Roberto Piazzy awansowali do finału wspomnianych rozgrywek, jednak w decydującej batalii zmuszeni byli uznać wyższość Trefla Gdańsk.
ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Kadra Horngachera pisze nową historię polskich skoków narciarskich