Dwa tygodnie temu jastrzębianie w bardzo złym stylu przegrali z Zenitem 0:3. Od tamtej pory ich grę odmienił Ferdinando De Giorgi, pod jego wodzą Ślązacy pokonali 3:2 PGE Skrę Bełchatów i chcieli dobrze wypaść na tle rywali z Kazania.
Jastrzębianie przystąpili do tego spotkania bez strachu i zmobilizowani, dzięki czemu od samego początku grali lepiej niż przed dwoma tygodniami w Kazaniu. Inicjatywa należała do Zenitu, ale gospodarze nie odstawali od klubowego mistrza świata. Blok Macieja Muzaja na Wilfredo Leonie doprowadził do stanu 16:16, po czym walka trwała punkt za punkt. Zaciętą końcówkę rozstrzygnęły atak oraz as serwisowy Artioma Wolwicza (24:26).
W drugiej partii Ślązacy znów dzielnie walczyli, ale nie wykorzystywali swoich akcji, nawet tych stuprocentowych, przez co przegrywali z Zenitem (7:10). Błędy deprymowały podopiecznych De Giorgiego, którym coraz trudniej przychodziło zdobywanie punktów. Przełom nastąpił przy trudnych zagrywkach Muzaja (18:19), lecz w końcówce jastrzębianie znów byli nieefektywni, przez co przegrywali 0:2.
Liderem Zenitu był Wilfredo Leon, który mimo kłopotów w przyjęciu, był skuteczny w ataku. Jastrzębskiemu Węglowi brakowało egzekutora na ataku, po dwóch setach Muzaj miał 33 proc. skuteczności, a w kolejnej odsłonie szybko zastąpił go Patryk Strzeżek. Trener De Giorgi rotował przyjmującymi, ale nie wpłynęło to na poprawę gry Ślązaków (6:14). W trzecim secie Zenit nie pozwolił gospodarzom na zbyt wiele, wygrywając spotkanie 3:0.
Jastrzębski Węgiel - Zenit Kazań 0:3 (24:26, 20:25, 18:25)
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Boruch, Sobala, Kampa, Oliva, De Rocco, Popiwczak (libero) oraz Gdowski (libero), Ernastowicz, Quiroga, Strzeżek.
Zenit: Anderson, Leon, Wolwicz, Leon, Butko, Gucaljuk, Michajłow, Krotkow (libero) oraz L. Alekno, Aleksiejew, Panteleimonenko, Kononow, Yudin.
Tabela grupy D:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Zenit Kazań | 4 | 4-0 | 12 | 12:2 |
2. | Jastrzębski Węgiel | 4 | 2-2 | 6 | 6:6 |
3. | Berlin Recycling Volleys | 4 | 2-2 | 6 | 7:7 |
4. | Spacer's Tuluza VB | 4 | 0-4 | 0 | 2:12 |
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz wskazuje selekcjonera. "Ten kandydat przoduje w wyścigu"