Mateusz Bieniek do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle miał trafić już w 2015 roku, jednak przez obowiązujący kontrakt z Effectorem Kielce, musiał poczekać jeszcze rok.
Do Kędzierzyna-Koźle przybył więc po sezonie kadrowym, zwieńczonym występem na igrzyskach olimpijskich. Od razu wywalczył sobie miejsce podstawowej szóstce pod okiem Ferdinando de Giorgiego.
Wraz z ZAKSĄ Bieniek wywalczył w poprzednim sezonie mistrzostwo oraz Puchar Polski. Grał również w Lidze Mistrzów i w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Bieniek jest kolejnym zawodnikiem, który w trakcie sezonu zdecydował się na przedłużenie kontraktu z klubem z województwa opolskiego. Wcześniej, również w styczniu, uczynili to Benjamin Toniutti i Paweł Zatorski.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Krychowiak? Kapitalna informacja! O to chodziło