Priorytetem dla radomskiej drużyny będzie jednak zatrzymanie dwóch Kubańczyków - Maikela Salasa i Sirianisa Hernandeza. Obaj siatkarze są zainteresowani przedłużeniem kontraktu z Jadarem. - Cały czas pozostaje otwarta sprawa finansów. Konkretne kwoty nie padły. Jesteśmy dobrej myśli i wierzę, że dojdziemy do porozumienia - mówi prezes Jadaru Tadeusz Kupidura. Od wyniku rozmów z siatkarzami zależeć będą kolejne plany transferowe.
Jadar byłby także zainteresowany ściągnięciem z powrotem do rodzinnego miasta Roberta Prygla, obecnego zawodnika Jastrzębskiego Węgla. - Raz próbowaliśmy, nie udało się, może tym razem rozmowy zakończą się sukcesem - zastanawia się Kupidura na łamach Echa Dnia. - Wiemy ile dla radomskiej siatkówki zrobił i znaczy Prygiel, ale wiele jeszcze może zrobić. Na razie jednak czekamy, aż jego obecna drużyna zakończy sezon - dodaje.
Imponująco prezentuje się lista wolnych zawodników, którą do Radomia przesłał jeden z menedżerów siatkarskich. Znajdują się na niej m.in. Frantz Granvorka, Christian Pampel oraz Łukasz Kadziewicz. - Jest wielu siatkarzy z Włoch, Hiszpanii, Francji, Grecji, Stanów Zjednoczonych - wylicza Kupidura, który jednak studzi emocje. - To dopiero początek okresu transferowego i uważam, że będzie mnóstwo ofert. Na razie obserwujemy i czekamy. Nie ukrywam jednak, że będziemy chcieli sprawnie skompletować kadrę na kolejny sezon - zaznacza.