Dla Mineralnych będzie to pierwszy domowy pojedynek w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet. Ich rywalem będzie ŁKS, który po poprzednich udanych rozgrywkach (6. miejsce), w tych za cel postawił sobie walkę o medale mistrzostw Polski.
W zeszłej kolejce łodzianki pewnie ograły 3:1 Trefla Proximę Kraków. Mimo to, inauguracyjne spotkanie pokazało, że przed nimi sporo pracy nad dokładnością w grze i wyeliminowaniem prostych błędów.
- System rozgrywek jest taki, że jeśli chce się myśleć o czołówce, to trzeba każdy mecz rozegrać z pełną koncentracją. Każdy punkt może się liczyć. Ja zawsze, gdy przyjeżdżam w sierpniu na przygotowania, chcę mieć medal. Zawsze tak jest, choć nie zawsze to wychodzi. Wiem, że ten zespół był budowany po to, by zająć miejsce lepsze niż w poprzednim sezonie, więc kto wie? - powiedziała Lucie Muhlsteinova, rozgrywająca ŁKS-u.
Przed jej zespołem wymagający przeciwnik. W 1. kolejce siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki po emocjonującym pojedynku pokonały 3:2 MKS Dąbrowa Górnicza. Największym atutem podopiecznych Bogdana Serwińskiego był blok - tym elementem zdobyły aż 25 punktów! Również w starciu z ŁKS-em blok może być na wagę zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja na meczu. Arbiter złapał za gaśnicę
[color=#000000]
[/color]
- Naszym marzeniem jest medal, to oczywiste. Patrzymy jednak realnie i wiemy, że w walce o czołową czwórkę przyjdzie nam zmierzyć się z bardzo mocnymi drużynami. Jednak najlepiej będzie, gdy będziemy się skupiać tylko na najbliższych meczach. Kiedy damy z siebie wszystko i na boisku zostawimy "całe serducho", to będę spokojna o wygrane i dobry wynik na koniec sezonu - przyznała przyjmująca Aleksandra Wójcik cytowana przez oficjalną stronę Polskiego Cukru Muszynianki.
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - ŁKS Commercecon Łódź / nd. 22.10.2017 r., godz. 20:00
ŁKS - walczy w tym roku o medal, a Muszynianka o utrzymanie. To ci hicior.