Polacy przystępowali do swojego ostatniego występu na turnieju w Pesaro w znacznie lepszych humorach niż reprezentanci Iranu. Siatkarze z Azji nie zdobyli bowiem w starciach z Włochami i Brazylią choćby jednego punktu. A dodatkowo, w tajemniczych okolicznościach, poza składem na mecz z Polską znalazł się ich kapitan, rozgrywający Mir Saeid Marouflakrani.
Biało-Czerwoni, debiutujący w międzynarodowej imprezie pod wodzą Ferdinando De Giorgiego, uporali się natomiast zarówno z Brazylijczykami (3:2), jak i z Włochami (3:1). W starciu z Iranem szansę gry w wyjściowym składzie otrzymali Karol Kłos i Rafał Buszek, będący wcześniej rezerwowymi.
Obaj znakomicie wkomponowali się w zespół, pokazując wysoką formę już w inauguracyjnych fragmentach widowiska. Cztery początkowe akcje padły łupem Polaków, co ustawiło dalszy przebieg seta. Nasi reprezentanci najmocniej dominowali nad przeciwnikami w obronie.
Raz po raz znajdowali receptę na podbijanie piłek, co pozwalało im regularnie wyprowadzać zabójcze kontry. Dysponujący dobrym dograniem Fabian Drzyzga bawił się rozegraniem, pozwalając zdobywać punkty w efektowny sposób zarówno skrzydłowym, jak i środkowym. Polacy ani na moment nie stracili kontroli nad przebiegiem pierwszej partii, zwyciężając w niej 25:18.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Jackiewicz został porwany. "Założyli mi reklamówkę na głowę i wywieźli do lasu"
Druga odsłona również rozpoczęła się dla Irańczyków dramatycznie, od pechowej kontuzji ich podstawowego przyjmującego Mojtaby Mirzajanpoura. Otrzymał on od jednego z kolegów przypadkowy cios łokciem w oko. Tym samym zakończył udział w spotkaniu z rozciętą powieką.
Zmienił go Mohammadjavad Manavinezhad. I szybko wniósł wysoką jakość w poczynania podopiecznych Igora Kolakovica. Często brał na siebie ciężar zagrań ofensywnych - kończył ataki, straszył zagrywką. Irańscy siatkarze poczuli krew, co sprawiło, że przez większą część seta trwała walka punkt za punkt.
O sukcesie jednych lub drugich decydowały detale. Ciśnienie lepiej wytrzymali nasi przeciwnicy. Dwa kluczowe błędy w końcówce popełnił, wcześniej niezawodny, Dawid Konarski. Reprezentacja Iranu doprowadziła do remisu po wygranej 25:23.
Wyszarpany triumf wyraźnie uskrzydlił ją w dalszej części pojedynku. Na tyle mocno, że polscy siatkarze mieli duże problemy z wypracowaniem sobie bezpiecznej przewagi. Kiedy jednak impuls drużynie dał Michał Kubiak, wyprowadzając ją na prowadzenie 17:14, mogliśmy mieć powody do optymizmu.
Trzypunktowa przewaga została jednak przez naszych graczy błyskawicznie zaprzepaszczona. Irańczycy dali się nam we znaki nie tylko trudną zagrywką, ale też znakomitą postawą w bloku. Kolejni Polacy zaczęli mieć problem z kończeniem ataków, czego nie można było powiedzieć o Amirze Ghafourze. Skuteczne zagrania irańskiego atakującego zaprowadziły jego ekipę do kolejnego zwycięstwa w stosunku 25:23.
Druga przegrana różnicą dwóch "oczek" podziałała już na Polaków deprymująco. W czwartą odsłonę weszli oni najgorzej jak mogli, dając sobie narzucić warunki gry dyktowane przez rywali. Nasi siatkarze nadal nie kończyli ataków, czego powodem były w dużej mierze złe wystawy Fabiana Drzyzgi.
De Giorgi posłał w jego miejsce do boju Grzegorza Łomacza. Wniósł on do gry nieco spokoju, ale wraz z kolegami nadal nie miał recepty na powstrzymanie irańskich skrzydłowych, na czele z Manavinezhadem. Biało-Czerwoni przegrywali już 6:12, kiedy powoli zaczęli się budzić.
Stało się tak po wejściu do gry Bartłomieja Lemańskiego. Polski środkowy postraszył rywali atakiem i blokiem, dzięki czemu nasz zespół zniwelował stratę do dwóch "oczek" (15:17). Na więcej już jednak go stać nie było. Irańczycy triumfowali 25:22 i zapisali na swoim koncie pierwsze trzy punkty w Lidze Światowej 2017.
Liga Światowa, grupa A1:
Polska - Iran 1:3 (25:18, 23:25, 23:25, 22:25)
Polska: Konarski, Kłos, Drzyzga, Kubiak, Buszek, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Muzaj, Kurek, Lemański, Łomacz, Kochanowski, Wojtaszek (libero)
Iran: Salafzoon, Ebadipour, Faezi, Ghafour, Mirzajanpour, M. Gholami, Marandi (libero), Heydari (libero) oraz Nazari, Manavinezhad, Ghara
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Brazylia | 3 | 2-1 | 8:5 | 7 |
2. | Polska | 3 | 2-1 | 7:6 | 5 |
3. | Włochy | 3 | 1-2 | 5:6 | 3 |
4. | Iran | 3 | 1-2 | 4:7 | 3 |
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)