W niedzielnym meczu emocji było już nieco mniej niż w pierwszym starciu. Podopieczni Slobodana Kovaca wyciągnęli wnioski i od początku przystąpili do meczu skoncentrowani. Wpadkę zaliczyli tylko w drugiej odsłonie, jednak kolejne sety przebiegały pod ich dyktando.
W porównaniu z poprzednim starciem, Zbigniew Bartman tym razem nie zachwycił. Polak co prawda był najlepszym zawodnikiem ekipy ze Stambuły, ale jego dorobek był mocno przeciętny. Wychowanek Metra Warszawa zapisał na swoim koncie 16 punktów, atakując ze skutecznością 39 procent (16/41, 1 błąd, 7 zabl.). Nasz zawodnik tym razem nie zdołał zapunktować blokiem, ani zagrywką (0/16, 6 błędów).
Wyniki meczów ćwierćfinałowych nr 2:
Galatasaray HDI Sigorta Stambuł - Halkbank Ankara 1:3 (20:25, 25:21, 23:25, 17:25)
Najlepiej punktujący: Bartman 16, Tuia 10, Gok 10 - Kooy 24, Miljković 18
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Halkbanku Ankara
Inegol Belediyesi - Ziraat Bankasi Ankara 0:3 (16:25, 23:25, 22:25)
Najlepiej punktujący: Bahov 10 - Nilsson 19, Gungor 13
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Ziraat Bankasi Ankara
Istanbul BBSK - Fenerbahce Grundig Stambuł 1:3 (25:22, 22:25, 19:25, 22:25)
Najlepiej punktujący: Matić 14, Rouzier 11 - Toy 21, Skeet i Quesque po 12
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Fenerbahce Stambuł
Maliye Milli Piyango Ankara - Arkas Izmir 1:3 (24:26, 25:23, 14:25, 20:25)
Najlepiej punktujący: Unver i Ertugrul po 10 - Sanchez 22, Gulmezoglu 17
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Arkasu Izmir
ZOBACZ WIDEO Pięć bramek w pół godziny - Sevilla rozbiła Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]