Kaja Grobelna z najlepszym występem w sezonie. Akurat przeciwko Chemikowi Police

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Kaja Grobelna
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Kaja Grobelna

Kaja Grobelna poprowadziła zespół Grot Budowlanych Łódź do ligowego zwycięstwa nad Chemikiem Police. To pierwsza porażka mistrzyń Polski w sezonie.

Zwycięstwo Grot Budowlani Łódź to ogromna ligowa sensacja, być może największa jak dotychczas w tym sezonie. Chemik Police od października, kiedy rozpoczął się sezon, był niepokonany na krajowym podwórku. Choć niektórym zespołom było blisko do pokonania mistrzyń Polski, potrafiły doprowadzić do tie-breaka, w piątym secie Chemik ponownie pokazywał, jaki dystans dzieli go z innymi zespołami Orlen Ligi.

Tymczasem w niedzielne popołudnie gospodynie w Atlas Arenie pokazały, że Chemik jest do pokonania, tylko... trzeba mieć na prawym skrzydle Kaję Grobelną. Atakująca zdobyła 23 punkty, a oddała rywalkom zaledwie cztery. Skończyła 20 z 37 ataków, co daje jej 54-procentową skuteczność. Do tego dołożyła trzy bloki punktowe i była aktywna w obronie. Tym razem jej zagrywka nie funkcjonowała tak znakomicie, jak w niektórych spotkaniach, ale i tak potrafiła stworzyć zagrożenie.

Grobelna tym samym zdobyła kolejną statuetkę MVP. - Już któryś z raz z rzędu zagrała tak dobrze. Tak samo w Stambule (w rozgrywkach Pucharu CEV - przyp. red.) to na niej spoczywał ciężar zdobywania punktów, z czego się wywiązała. Kilka meczów wcześniej odpaliła, gra naprawdę bardzo fajną siatkówkę, z pipe'a, z pierwszej strefy. Ma pełny wachlarz uderzeń - chwalił swoją podopieczną Błażej Krzyształowicz.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Cegiełkę do wygranej dołożyła również Gabriela Polańska, dziewięciokrotnie blokując ataki rywalek. To właśnie ten element okazał się kluczowy. Budowlane postawiły 16 bloków, a ich przeciwniczki zaledwie cztery. Duża zasługa tak dobrej gry łodzianek, to mądre rozdzielanie piłek przez Pavlę Vincourovą.

Ostatecznie Chemik zapisał na swoje konto seta. Najlepiej w tym spotkaniu spisała się Katarzyna Zaroślińska, która wywalczyła 15 punktów. Pozytywnym akcentem było wejście Jelena Blagojević. Serbka, która zmieniła Annę Werblińską, nie tylko dobrze zagrywała, ale przede wszystkim wywiązywała się z zadań defensywnych. Grę mistrzyń Polski poprawiła Izabela Bełcik, jej kiwki kilka razy zaskoczyły przeciwniczki.

Porównanie statystyk:

Grot Budowlani ŁódźElementChemik Police
4 Asy serwisowe 6
12 Błędy przy zagrywce 10
51 proc. (6 błędów) Przyjęcie pozytywne 48 proc. (4 błędy)
39 proc. (50/128) Skuteczność w ataku 37 proc. (50/136)
11 Błędy w ataku 11
16 Bloki 4
Źródło artykułu: