W Biełgorodzie szykują się na ZAKSĘ. "Toniutti największą gwiazdą"

Materiały prasowe / CEV / Biełogorie Biełgorod
Materiały prasowe / CEV / Biełogorie Biełgorod

"Zaczyna się bieg z przeszkodami" - pisze oficjalna strona Biełogorie Biełgorod przed pierwszym meczem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w Lidze Mistrzów. Zdaniem Rosjan, mistrzowie Polski to obecnie bezdyskusyjnie najlepszy zespół w kraju.

Wbrew buńczucznym zapowiedziom Giennadija Szypulina, siatkarze i sztab trenerski Biełogorie Biełgorod nie czują się faworytem pojedynku z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Wśród dziennikarzy i kibiców rosyjskich również panuje przekonanie, że to polski zespół ma większe szanse na zwycięstwo. W ostatniej kolejce ligowej nie zagrał as ośmiokrotnych mistrzów Rosji, Siergiej Tietiuchin. Trenerzy ostrożnie szafują siłami 41-letniego zawodnika, który wciąż nie wie, czy będzie to jego pożegnalny sezon. Ostatnim sprawdzianem Biełogorie przed meczem z ZAKSĄ było spotkanie z ostatnim w tabeli Superligi Neftjanikiem Orenburg, wygrane przez rywala polskiego zespołu 3:0.

- Oczywiście, jesteśmy zadowoleni, że wygraliśmy i to w możliwie najkrótszym czasie, w trzech partiach - mówił trener Aleksandr Kosariew. - Mogłem skorzystać prawie ze wszystkich graczy. Dla nas to bardzo ważne przed decydującymi meczami w Lidze Mistrzów. Już nie ma żartów.

W zapowiedzi przedmeczowej na stronie Biełogorie czytamy, że ZAKSA już od dawna należy do najlepszych zespołów w Polsce, ale pozostawała w cieniu PGE Skry Bełchatów i Asseco Resovii Rzeszów. Stopniowo jednak te dwa zespoły traciły swoje mistrzowskie składy i dominującą pozycję, na czym skorzystała ZAKSA. - W tym zespole nie ma supergwiazd - piszą Rosjanie. - Grają jednak bardzo spójną, zespołową siatkówkę, co pozwala na liderowanie w lidze polskiej i wygrywanie w Lidze Mistrzów.

Największą gwiazdą według Rosjan jest Benjamin Toniutti. - Nie pasował do Zenitu Kazań, który gra inną siatkówkę, ale ten niewysoki Francuz w Polsce czuje się jak ryba w wodzie, zaskakując rywali różnymi kombinacjami - pisze oficjalna strona Biełogorie. Podkreśla się również świetną grę Dawida Konarskiego i Sama Deroo, a także Pawła Zatorskiego. Dziennikarze przypominają, że ostatni mecz w PlusLidze ZAKSA przegrała 17 grudnia ze Skrą Bełchatów i ma za sobą serię dziesięciu kolejnych zwycięstw, podobnie, jak Biełogorie.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Komentarze (2)
avatar
VikingEpica
13.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaksa straciła Tillie dlatego się obawiam. Nie jestem przekonany do Rafała :(