Wrocławska ściana zatrzymała dobrą passę PTPS-u

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Nie do zatrzymania były w środowym spotkaniu zawodniczki Impela Wrocław. W trzysetowym pojedynku pokonały PTPS Piłę, przerywając tym sposobem ich znakomitą serię zwycięstw.

Ekipa trenera Marka Solarewicza w środowy wieczór pokonała bez straty seta PTPS. Tym samym, dobra passa pilanek, które zwyciężyły w ostatnich pięciu kolejkach, została przerwana.

Zasadniczą bronią zespołu z Wrocławia był blok. Impel dwanaście razy postawił szczelną "ścianę", nie pozwalając przedrzeć się przeciwniczkom na swoją stronę. Najlepiej prezentowała się tutaj Agnieszka Kąkolewska, która otrzymała statuetkę MVP. Środkowa skutecznie zatrzymała siedem ataków rywalek. Ponadto sama była nie do zatrzymania w ofensywie. Skończyła aż 13 z 17 piłek. W efekcie, zapisała na swoje konto 22 "oczka".

Wrocławianki ryzykowały w polu serwisowym, co było widoczne po ilości zepsutych zagrywek. W tym elemencie gospodynie popełniły aż 12 błędów, przy 6 straconych punktach przyjezdnych. Mocna, kąśliwa zagrywka przyniosła jednak efekty. Sześć piłek posłanych zza dziewiątego metra, siatkarki z Dolnego Śląska umieściły bezpośrednio w boisku. Prym wiodła tutaj Micha Hancock, zdobywając aż trzy asy.

O trudnej zagrywce Impela wskazuje poziom przyjęcia PTPSu: 34 proc. pozytywnego.  Słaby odbiór przekładał się również na skuteczność w ataku. Siatkarki z Piły skończyły zaledwie 30 z 96 posłanych piłek, odnotowując przy tym 31 proc. efektywność w tym elemencie.

Statystyki meczu:

Impel WrocławElementyPTPS Piła
6 Asy serwisowe 3
12 Błędy przy zagrywce 6
40 proc. (3 błędy) Przyjęcie pozytywne 34 proc. (6 błędów)
38 proc. (39/102) Skuteczność w ataku 31 proc. (30/96)
6 Błędy w ataku 8
12 Bloki 6

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (0)