PGE Skra Bełchatów - PAOK Saloniki: Bartosz Kurek show w Wieluniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
zdjęcie autora artykułu

PGE Skra Bełchatów przypieczętowała awans do Ligi Mistrzów. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu pokonała w rewanżu PAOK Saloniki 3:1.

W spotkaniu w Wieluniu w składzie meczowym znalazł się Mariusz Wlazły, ale na parkiecie się nie pojawił. W ataku, tak jak w ostatnich meczach, grał Bartosz Kurek. 1600 widzów mogło podziwiać bardzo dobrą formę zawodnika. Okazał się najlepszym punktującym, uzyskał 23 punkty, kończąc 22 z 40 ataków i dołożył blok.

Symboliczną statuetkę MVP otrzymał jednak Artur Szalpuk, który był aktywny we wszystkich elementach. Nie tylko najczęściej przyjmował zagrywkę, ale również świetnie zagrywał i blokował. Dobrze zaprezentował się również Nikołaj Penczew, zdobywając 10 punktów. W niedzielnym spotkaniu, w porównaniu do meczu wyjazdowego, wszystkie formacje funkcjonowały bardzo dobrze.

Kiedy awans był już przesądzony, szansę na grę dostali Marcin Janusz, Bartosz Bednorz i Mariusz Marcyniak. Cała trójka pokazała się z dobrej strony.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

W szeregach PAOK Saloniki ponownie skuteczność w ataku była największą bolączką. Choć Grecy w sumie 10 razy zatrzymali bełchatowian na siatce, sami mieli trudności ze zdobywaniem punktów. Sotirios Sotiriou wywalczył 11 "oczek", a pozostali jego koledzy nie byli w stanie przekroczyć granicy 10 punktów.

Porównanie statystyk:

PGE Skra BełchatówElementPAOK Saloniki
4Asy serwisowe3
18Błędy przy zagrywce5
64 proc. (3 błędy)Przyjęcie pozytywne39 proc. (5 błędów)
58 proc. (59/102)Skuteczność w ataku35 proc. (31/89)
8Błędy w ataku7
14Bloki11
Źródło artykułu: