W tym artykule dowiesz się o:
Obydwie drużyny przystąpią do sobotniego pojedynku w odmiennych humorach, gdyż MKS przegrał w ostatniej serii gier z Łuczniczką Bydgoszcz (0:3), zaś AZS od trzech konfrontacji pozostaje niepokonany (trzy kolejne wygrane z Effectorem Kielce, BBTS-em Bielsko-Biała i AZS-em Częstochowa).
W dotychczasowych starciach pomiędzy ekipami z Będzina oraz Olsztyna atut własnego boiska wykorzystywali gospodarze i tym razem podopieczni Stelio DeRocco będą chcieli utrzymać taki stan rzeczy. Jednak Akademicy znajdują się w dobrej formie i siatkarzom z województwa śląskiego może być ciężko o wywalczenie wiktorii.
- Nieważne ile spotkań wygrasz i w jakim stylu, zawsze trzeba być skupionym. Wyjść na mecz i się bić! To jest wojna i nikt nie chce przegrać - powiedział po ostatnim występie przyjmujący będzinian, Marcin Waliński.
MKS Będzin w sobotę będzie przede wszystkim liczył na swojego atakującego Rafaela Rodriguesa Araujo, a także na udane zawody w wykonaniu młodego polskiego rozgrywającego Łukasza Kozuba. W olsztyńskich barwach do tej pory wysoką formę prezentuje przyjmujący Wojciech Włodarczyk, którego wspomagają libero Michał Żurek, rozgrywający Paweł Woicki i atakujący Jan Hadrava.
Początek konfrontacji w Będzinie został zaplanowany na godzinę 20:00. Zapraszamy na naszą relację LIVE!
MKS Będzin - Indykpol AZS Olsztyn / sobota, 12 listopada 2016 r., godz. 20:00
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | 30 | 77 | 83:24 | 2581:2175 | |
2 | 30 | 72 | 81:31 | 2610:2275 | |
3 | 30 | 69 | 80:32 | 2568:2305 | |
4 | 30 | 67 | 81:43 | 2839:2587 | |
5 | 30 | 65 | 76:41 | 2686:2476 | |
6 | 30 | 54 | 66:49 | 2630:2418 | |
7 | 30 | 47 | 62:60 | 2722:2698 | |
8 | 30 | 44 | 59:58 | 2626:2642 | |
9 | 30 | 40 | 51:60 | 2492:2578 | |
10 | 30 | 39 | 53:66 | 2612:2682 | |
11 | 30 | 37 | 51:68 | 2566:2644 | |
12 | 30 | 27 | 41:74 | 2431:2618 | |
13 | 30 | 27 | 40:74 | 2381:2636 | |
14 | 30 | 22 | 32:78 | 2221:2602 | |
15 | 30 | 20 | 38:79 | 2421:2682 | |
16 | 30 | 13 | 27:84 | 2277:2645 |
ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Przywróciliśmy wiarę sobie i kibicom