W ostatnim meczu ligowym drużyna Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna przegrała z ekipą Developres SkyRes Rzeszów 0:3. Z kolei zespół sobotnich gospodyń uległ Budowlanym Łódź także bez zdobyczy setowej i z jednym oczkiem na koncie zajmuje trzynastą lokatę w tabeli. Muszynianka natomiast z dorobkiem pięciu punktów plasuje się na ósmej pozycji.
W związku ze sporymi problemami kadrowymi, drużyna z Muszyny wystąpiła do ostrowieckiego klubu z prośbą o zmianę terminu spotkania, jednak faks został wysłany do klubu dopiero w środę, więc czasu nie zostało dużo na jakiekolwiek posunięcia i klub z hutniczego miasta nie wyraził na to zgody.
- Drużyna z Muszyny zmaga się z dużymi problemami kadrowymi, ale nie spodziewamy się łatwego spotkania bo najważniejsza będzie nasza gra. W poprzednich meczach z mocnymi rywalami potrafiłyśmy grać jak równy z równym, ale w końcówkach najczęściej brakowało nam głowy. Mecz z Tauronem Dąbrowa Górnicza pokazał, że umiemy i lubimy grać u siebie na hali, przed naszymi kibicami i liczymy, że i tym razem dostarczymy dużo emocji wszystkim zebranym przy Świętokrzyskiej - mówiła przed meczem rozgrywająca KSZO, Ewelina Polak.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową w zespole z Ostrowca Świętokrzyskiego, to nadal z urazem kolana zmaga się atakująca Zuzanna Czyżnielewska i na razie nie wiadomo kiedy będzie do dyspozycji trenera. Pozostałe siatkarki nie narzekają na kontuzje i mogą być brane pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Bartosz Bereszyński: Memy o mnie? Każdy zaszedł Ronaldo za skórę
Bogdan Serwiński natomiast nadal nie będzie mógł skorzystać z wszystkich swoich zawodniczek. Z gry wypadły środkowe: Małgorzata Lis i Maja Savić. Kontuzjowana jest także przyjmująca Anna Grejman.
Na papierze teoretycznie faworytem meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim mogliby być goście, jednak ze względu na spore problemy kadrowe, ciężko jednoznacznie wskazać zwycięzcę jeszcze przed spotkaniem. Siatkarki pomarańczowo-czarnych nie zamierzają wcale ułatwić zadania rywalkom i powalczą o jak najlepsze zaprezentowanie się przed swoimi kibicami. Z pewnością sporym wsparciem dla ostrowczanek będzie właśnie własna publiczność, która bez względu na wyniki nie odwraca się od swojej drużyny. Jedno jest pewne - ostrowczanki w każdym meczu starają się pokazać z jak najlepszej strony, a w sobotę zrobią wszystko, by bezlitośnie wykorzystać problemy rywalek i zapunktować w Orlen Lidze.
KSZO Ostrowiec SA - Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna / sob., 5.11.2016 r., godz. 17:00