W ostatnich dwóch sezonach pojedynki pomiędzy PGE Skrą Bełchatów a Lotosem Treflem Gdańsk były zacięte i przynosiły wiele emocji. W sobotnie popołudnie kibice najwyraźniej oczekiwali tego samego, bo niemal do ostatniego miejsca wypełnili Halę Energia.
Ospały początek zanotowali goście, nie tylko mieli problemy z przyjęciem zagrywki, ale przede wszystkim popełniali proste błędy. Kolejne ataki kończył Mariusz Wlazły i przewaga bełchatowian rosła. Andrea Anastasi szybko zareagował, po drugim jego czasie gdańszczanie zaczęli zmniejszać stratę. Ożywił się Damian Schulz, a gospodarze mieli problemy z odczytywaniem intencji Michała Masnego.
Dobra seria w polu zagrywki Nicolasa Uriarte sprawiła, że rywale mogli zapomnieć o dogonieniu wyniku w premierowej odsłonie. Seta zakończył potężny atak z lewego skrzydła Michała Winiarskiego.
Zupełnie inne oblicze zaprezentowali siatkarze Lotosu po zmianie stron. Grali równiej i odważniej, wykorzystywali skrzętnie potknięcia przeciwników i przejęli inicjatywę. Odskoczyli bełchatowianom na kilka punktów. Na parkiecie pojawili się Bartosz Kurek i Marcin Janusz, ale ich wejście niewiele zmieniło.
ZOBACZ WIDEO Marek Koźmiński: Wciąż musimy gonić Europę i świat (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Na drugą stronę siatki nie mógł się przebić Nikołaj Penczew, popełniał błędy. Przy stanie 20:24 skończyła się cierpliwość Philippe'a Blaina i Bułgara zastąpił na boisku Bartosz Bednorz. Młody przyjmujący postawił dwa bloki, asa dołożył Uriarte i PGE Skra wróciła do gry.
Kibice końcówkę oglądali na stojąco, szala przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Klasę pokazał Winiarski i ponownie ta przysłowiowa kropka nad "i" należała do niego, tym razem seta zakończył asem serwisowym.
10-minutowa przerwa nie wybiła z rytmu gospodarzy. Uskrzydleni obrotem spraw w drugiej odsłonie, grali nadal dobrą siatkówkę. Dobrze wpasował się Bednorz, który pozostał na parkiecie. Gdańszczanie walczyli ambitnie, ale nie byli w stanie zdominować PGE Skry.
[event_poll=70670]
PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:18, 30:28, 25:16)
PGE Skra: Uriarte, Wlazły, Lisinac, Kłos, Winiarski, Penczew, Milczarek (libero) oraz Kurek, Janusz, Bednorz.
Lotos: Masny, Schulz, Gawryszewski, Paszycki, Pietruczuk, Mika, Gacek (libero) oraz Stępień, Romać.
MVP: Winiarski (Skra).
FORMULA 1 GRAN PREMIO DE MEXICO 2016 NA ŻYWO w Eleven Sports! Oglądaj treningi, kwalifikacje i wyścig od 28 do 30 października na elevensports.pl lub u największych operatorów – takich jak Cyfrowy Polsat, nc+, UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
Top 3 ligi juz raczej wykrystalizowana.