W swoim pierwszym meczu w sezonie 2016/2017 PlusLigi drużyna Cerrad Czarnych pokonała bez straty seta AZS Częstochowa. W pierwszej "szóstce" radomian na pozycji środkowego, obok Davida Smitha, pojawił się Michał Ostrowski. Taka decyzja Roberta Prygla mogła nieco zdziwić kibiców i obserwatorów, którzy przewidywali to, że w wyjściowym zestawieniu znajdzie się Emanuel Kohut.
- Emanuel jest bardzo dobrym i doświadczonym zawodnikiem - przyznał po zakończeniu spotkania trener Wojskowych. Ze względu na zgrupowanie reprezentacji Słowacji, ten siatkarz dołączył do nowych kolegów na kilka dni przed inauguracją rozgrywek. - Przyjechał bardzo późno, ale jestem przekonany, że nam wydatnie pomoże. Michał Ostrowski, trenując z nami od początku przygotowań i grając na wysokim poziomie w sparingach pokazał, że jest w bardzo dobrej formie, więc Emanuel ma problem, żeby znaleźć się w "szóstce". Nie ma powodów, aby "Ostry" schodził z boiska - podkreślił Prygiel.
Szkoleniowiec Cerradu Czarnych bardzo rzadko korzystał z pomocy zawodników przebywających w kwadracie dla rezerwowych. - Mało było momentów, aby musieli pojawiać się rezerwowi. Tylko na chwilę na boisko weszli Ziobrowski, Gonciarz, Wiese czy Kohut. Oczywiście są to ważni dla nas siatkarze i w perspektywie całego sezonu na pewno nie raz będą mieli okazję do dłuższego przebywania na parkiecie - zapewnił.
Po ostatniej akcji opiekun szóstej drużyny poprzedniego sezonu był zadowolony z postawy podopiecznych. - Było widać, że chłopaki dobrze się "rozgrzali". Były akcje na wysokim poziomie, poprawnie wykonywaliśmy poszczególne elementy. Myślę, że kolejny mecz będzie jeszcze lepszy w naszym wykonaniu. Progres będzie widoczny - powiedział Prygiel.
Nie chciał wypowiadać się na temat celów na rozpoczęte rozgrywki. - Tak jak mówiłem wcześniej, nie chcemy deklarować konkretnego celu na ten sezon. Dla mnie najważniejsze jest to, abym czerpał radość z tego, jak ta drużyna gra, i aby kibice byli zadowoleni z jej postawy - zakończył trener Czarnych.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski dostanie swój... pomnik
na Instagramie 
na Facebooku 
