Chemik Police jednak z licencją

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / PAP/Marcin Bielecki
PAP / PAP/Marcin Bielecki
zdjęcie autora artykułu

Dość niespodziewanie na liście klubów, które otrzymały licencję na przyszły sezon, nie znalazł się Chemik Police. Okazało się, że była to zwykła pomyłka.

Chemik Police nie ukazał się na liście klubów z licencją, co szybko przykuło uwagę kibiców i mediów. Sprawę jednak błyskawicznie wyjaśnili włodarze ekipy mistrza Polski. Okazało się, że przyczyną zaistniałej sytuacji był błąd na stronie PZPS.

- O całej sprawie dowiedziałem się z mediów. Zupełnie nie rozumiałem, o co chodzi. Złożyliśmy wszystkie wymagane dokumenty. Kilka dni wcześniej rozmawiałem z jednym z członków komisji licencyjnej i usłyszałem, że nie ma do nas żadnych zarzutów. Ze swojej strony spełniliśmy wszystkie regulaminowe wymogi komisji licencyjnej. Rozmawiałem z prezesami innych klubów i wiem, że oni mieli kilka szczegółów do uzupełnienia. My zrobiliśmy wszystko, dlatego byłem bardzo zdziwiony. Moje zdziwienie było jeszcze większe, kiedy we wtorek Chemik Police ukazał się na stronie PZPS wśród klubów z licencją. Okazało się, że brak naszego zespołu na piątkowej liście to zwykła pomyłka. Drobne przeoczenie, a przysporzyło nam na prawdę sporo zamieszania. Teraz wszystko się wyjaśniło, błąd został skorygowany - tłumaczy Radosław Anioł, dyrektor zarządzający.

Chemik widnieje już na liście kubów z licencją na grę w Orlen Lidze. - W oryginalnej informacji, z powodu błędu edycyjnego, zabrakło klubów Chemika Police SA oraz PSPS Police - informuje na swojej stronie PZPS. - Komunikat został poprawiony, a poniżej przedstawiamy aktualną listę klubów Orlen Ligi, które mają licencję (całą można zobaczyć TUTAJ):

ŁKS Siatkówka Żeńska Volley Toruń SA BKS SA Atom Trefl Sopot SA MKS Muszyna SA IMPEL Volleyball SA Legionovia SA KS Developres Rzeszów SA KS Pałac Bydgoszcz SA Chemik Police SA

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Łomacz: U nas każdy może zastąpić każdego na boisku i będzie dobrze

Źródło artykułu: