- Nigdy wcześniej nie pełniłem tej funkcji. Zrobię wszystko, aby nieść flagę narodową z godnością. To wielka odpowiedzialność i zaszczyt. Kiedy byłem dzieckiem, igrzyska olimpijskie wydawały mi się czymś nierealnym, bajką, która odbywa się w innym świecie. Wydaje się, że nie mam szans tam wystąpić. Ale miałem szczęście życiu, po raz szósty wystąpię na olimpiadzie, o tym nawet nie marzyłem - powiedział Siergiej Tietiuchin.
- Przyznaję, że byłem bardzo nerwowy. W ostatnich dniach było sporo informacji na temat Rosji. Niestety, większość z tych plotek nie była korzystna dla naszego zespołu. W niedzielę jako zespół oglądaliśmy telewizję i czekaliśmy na decyzję MKOl. Dla niektórych będzie to pierwsza występ, dla kogoś - trzeci, w każdym razie, igrzysk olimpijskich w światowym sporcie nie da się porównać z niczym. Dziękuję Bogu, że inteligentni ludzie podjęli właściwą decyzję - powiedział 40-letni siatkarz w wywiadzie dla gazeta.ru.
Doświadczony zawodnik o funkcję chorążego reprezentacji rywalizował między innymi z Julią Efimową (brązowa medalista IO 2012 w pływaniu) i Wasilijem Mosinem (brązowy medalista IO w strzelectwie) oraz Ilją Zacharowem (złoty medalista IO 2012 w gimnastyce).
W minionych latach funkcję chorążego reprezentacji Rosji pełnili między innymi: Aleksander Karelin (zapaśnik, 1996), Andriej Ławrow(piłkarz ręczny, 2000), Aleksander Popow (pływak, 2004), Andrei Kirilenko (koszykarz, 2008), Maria Szarapowa (tenisistka, 2012).
ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga: Złapani na dopingu siatkarze powinni być zawieszeni, ale nie cała reprezentacja
40-letni Siergiej Tietiuchin, urodzony w Uzbekistanie reprezentant Rosji, jest mistrzem olimpijskim z Londynu (2012), wicemistrzem olimpijskim z Sydney (2000) oraz brązowym medalistą z Aten (2004) i Pekinu (2008). W 2016 roku w Berlinie został wybrany MVP europejskiego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.
Zdaniem rosyjskich mediów, pełnienie funkcji chorążego to dla zawodnika zły omen. Reprezentanci kraju niosący flagę narodową podczas otwacia igrzysk bardzo rzadko stawali bowiem na najwyższym stopniu podium. Tradycję tą przerwał w 2014 roku w Sochi bobsleista Andriej Zubkow, triumfując w dwójkach i czwórkach. Warto podkreślić, że Siergiej Tietiuchin i spółka w Rio de Janeiro bronić będą złotego medalu wywalczonego przed czterema laty w Londynie.