Europejskie puchary nie budzą entuzjazmu w zespołach PlusLigi. Ile ekip powalczy o trofea?

PAP / Maciej Kulczyński
PAP / Maciej Kulczyński

Europejskie puchary od kilku lat nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem wśród polskich klubów. Przed kolejnym sezonem nad występem w rozgrywkach organizowanych przez CEV zastanawiają się działacze dwóch ekip PlusLigi.

Przed kilkoma dniami o możliwości rezygnacji z występu w rozgrywkach Ligi Mistrzów informował na łamach Przeglądu Sportowego Sebastian Świderski. Dyrektor ekipy mistrza Polski przyznał, że ostateczna decyzja zostanie podjęta po dokładnej analizie ewentualnych zysków i strat. Możliwoś rezygnacji z występu w mniej prestiżowym Pucharze Challenge rozważają także włodarze piątej ekipy PlusLigi.

- Po zajęciu 5. lokaty jesteśmy nominowani go gry w europejskich pucharach. Wiąże się to z poważnymi wydatkami dla klubu. Obecnie takimi środkami nie dysponujemy. Jeżeli jednak nasi sponsorzy będą zainteresowani swoja promocją na parkietach europejskich to jesteśmy gotowi zagrać w Europie - powiedział wiceprezes Cuprum Lubin Tomasz Tycel w rozmowie z serwisem miedziowe.pl.

Zwolennikiem występu w rozgrywkach europejskich jest szkoleniowiec ekipy z Dolnego Sląska Gheorghe Cretu. Opiekun Miedziowych w wywiadzie dla naszego portalu przyznał, że byłaby to idealna okazja do zdobywania doświadczenia przez młodych zawodników. - Dla nas na pewno byłaby to wielka sprawa, ponieważ mamy kilku zawodników młodych, którzy potrzebują doświadczenia. Występy na międzynarodowych arenach na pewno by im w tym pomogły. Jednak wszystko zależy od naszego sponsora, od tego, co zadecydują władze klubu, czy możemy w ogóle poczynić w tym kierunku jakiekolwiek kroki. Nie oszukujmy się, gra w europejskich pucharach to duża inwestycja. Jak wszyscy widzieli, w Challenge Cup grały naprawdę wielkie drużyny, jak chociażby zespół z Werony, który wygrał tegoroczne rozgrywki, prezentując siatkówkę na wysokim poziomie. Udział w Pucharze Challenge byłby idealną okazją do polepszenia swoich umiejętności - powiedział rumuński szkoleniowiec.

W klasyfikacji CEV decydującej o podziale miejsc w rywalizacji o europejskie trofea, Polska plasuje się obecnie na czwartej pozycji, co oznacza, że nasz kraj ma zagwarantowane dla swoich przedstawicieli dwa miejsca w fazie grupowej i jedno w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Nasz kraj może również wystawić po jednym przedstawicielu w Pucharze CEV i Pucharze Challenge.

Komentarze (2)
avatar
kristobal
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli będzie problem z pełną obsadą zespołów, które zagrają w europejskich pucharach, to może wyjściem byłoby faworyzowanie w rozgrywkach zespołów występujących w Europie poprzez lepszy termina Czytaj całość
avatar
VikingEpica
1.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie popieram odpuszczania pucharów bo za jakiś czas możemy spaść jeszcze niżej w rankingu, ale jeśli to takie koszty to co zrobić.