Indykpol AZS - Effector: Kielczanie rozbici przez Akademików

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu 21. kolejki PlusLigi 2015/2016, Indykpol AZS Olsztyn nie dał żadnych szans zespołowi Effectora Kielce i umocnił się na ósmej pozycji.

Faworytami piątkowej rywalizacji byli olsztynianie, którzy z dorobkiem 30 punktów zajmowali 8. miejsce w tabeli. Natomiast kielczanie chcieli sprawić niespodziankę, tym bardziej, że do ich składu wrócił Mateusz Bieniek.

AZS rozpoczął pojedynek z wysokiego "C", szybko wychodząc na prowadzenie 6:1. Olsztyńscy zawodnicy dobrze zagrywali, a wśród nich prym wiedli Miłosz Zniszczoł oraz Thomas Koelewijn (11:6). Goście mieli problemy w ataku, co skrzętnie wykorzystywali gospodarze (19:13). Spokojnie rozgrywał Paweł Woicki, natomiast na skrzydłach trudni do zatrzymania byli Bartosz Bednorz i Filip Stoilović. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli inauguracyjnego seta do 19.

Na starcie kolejnej partii Effector potrafił dotrzymywać kroku swoim rywalom (5:5). Jednak seria błędów podopiecznych Dariusza Daszkiewicza sprawiła, że po 1. przerwie technicznej przegrywali oni 5:10. Nieźle dysponowany w kieleckich szeregach był Sławomir Stolc, ale to było za mało na Akademików, którzy spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia (16:11). Ekipa z województwa świętokrzyskiego bardzo słabo prezentowała się w przyjęciu, a to przekładało się na wynik na tablicy świetlnej (19:12). W końcowym rozrachunku siatkarze prowadzeni przez Andreę Gardiniego wygrali 25:18 i byli coraz bliżej wywalczenia kompletu punktów w tej konfrontacji.

Niemający już nic do stracenia kielczanie starali się zaryzykować i potrafili wypracować sobie trzy punkty przewagi (2:5). Nic sobie z tego nie zrobiła drużyna z Olsztyna, która odrobiła te straty z nawiązką (9:8). Ciężar zdobywania punktów na swoje barki próbował brać Paweł Adamajtis, który popisywał się ładnymi zagraniami w ofensywie (16:12). Effector Kielce już nie był w stanie odwrócić losów tej potyczki (25:22), w której poległ 0:3.

Indykpol AZS Olsztyn - Effector Kielce 3:0 (25:19, 25:18, 25:22)

Indykpol AZS Olsztyn: Zniszczoł (10), Stoilović (12), Bednorz (15), Adamajtis (16), Woicki (1), Koelewijn (5), Potera (libero) oraz Zajder (1).

Effector Kielce: Komenda (2), Kędzierski (3), Stolc (14), Takvam (5), Witiuk (9), Maćkowiak (6), Sobczak (libero) oraz Biniek (libero), Więckowski (1), Bieniek (1), Orobko (2).

MVP: Miłosz Zniszczoł (AZS).

# Drużyna M Pkt Sety Małe punkty
1
26
69
74:15
2144:1769
2
26
58
67:34
2360:2165
3
26
58
66:33
2338:2072
4
26
50
58:43
2300:2179
5
26
46
59:44
2361:2276
6
26
45
55:45
2277:2164
7
26
40
53:52
2319:2308
8
26
36
49:53
2261:2290
9
26
33
44:55
2154:2246
10
26
32
37:53
2025:2099
11
26
25
39:63
2179:2344
12
26
19
33:68
2106:2318
13
26
18
33:70
2132:2408
14
26
17
28:67
1956:2274

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: zamieszki na meczu w Grecji

Źródło artykułu: